Uber chce wprowadzić latające taksówki
Uber chce wprowadzić ... latające taksówki. Pierwsze z nich w miastach mają pojawić się w 2020 roku. Ale już teraz ten pomysł budzi poważne wątpliwości.
2017-11-09, 11:01
Uber zawarł w tej sprawie umowę z amerykańską agencją astronautyki i aeronautyki NASA. Firma ma z nią współpracować przy tworzeniu systemu, który będzie obsługiwał latające taksówki. Budowa nowych pojazdów ma zostać zlęcona firmom zewnętrznym. Według zapowiedzi, kursy będą realizowane za pomocą maszyn, będących hybrydą tradycyjnych samolotów oraz dronów.
Latającą taksówkę będziemy zamawiać tak jak tradycyjny kurs Uberem - za pomocą aplikacji na urządzenia mobilne.
Taksówką polecimy za trzy lata
Uber planuje, że pierwsze latające taksówki pojawią się w miastach za trzy lata. Projekt pilotażowo ma wystartować w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz w amerykańskim Dallas. Później latające taksówki mają pojawić się w Los Angeles. Uber już prowadzi rozmowy z firmami z "miasta aniołow", dotyczące budowy lądowisk na dachach drapaczy chmur.
Są liczne znaki zapytania
Projekt budzi jednak liczne wątpliwości ekspertów. Po pierwsze, nie wiadomo w jaki sposób nowa usługa będzie współpracować z istniejącymi systemami kontroli ruchu lotniczego. Po drugie, Uber jako firma w ostatnich latach ma sporo problemów prawnych w wielu krajach. Teraz jednak przedsiębiorstwo zapowiada, że zrobi wszystko, by nowa usługa była w pełni zgodna z obowiązującymi przepisami i regulacjami odnośnie ruchu lotniczego.
REKLAMA
Już teraz za pomocą Ubera w wybranych miejscach można zamówić transport za pomocą helikoptera czy motorówki.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, BBC, Uber, md
REKLAMA