Alimenty: czy zaostrzać prawo karne?
37 proc. Polaków liczy, że zaostrzenie kodeksu karnego zadziała na dłużników alimentacyjnych, 38 proc. uważa, że to nic nie zmieni - wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.
2017-12-12, 15:35
Obecnie zaległości alimentacyjne Polaków wynoszą już 11,3 mld zł - informuje BIG InfoMonitor.
Rekordzista jest winny dzieciom prawie pół miliona złotych - wynika z komunikatu.
- Zadłużenie rośnie, jednak zdecydowanie wolniej niż w I połowie roku. To m.in. efekt zaostrzenia przepisów kodeksu karnego. Przeprowadzone na zlecenie BIG InfoMonitor badanie potwierdza, że osoby unikające płacenia zmieniają postępowanie głównie pod wpływem poprawy sytuacji materialnej oraz ze strachu przed wyrokiem sądowym - czytamy w komunikacie.
Co do tego jednak, czy zaostrzone prawo karne zmobilizuje dłużników alimentacyjnych zdania są podzielone - 37 proc. badanych uważa, że pomoże, 38 proc. uważa, że nie, a jedna czwarta jak na razie jeszcze nie wie co sądzić - informuje BIGInfoMonitor.
Długi rosną wolniej
Z przedstawionych danych wynika także, że w porównaniu z poprzednim kwartałem, przyrost liczby dłużników alimentacyjnych wyhamował prawie we wszystkich regionach. W ciągu trzech miesięcy (od sierpnia do końca października) w sześciu województwach: łódzkim, warmińsko-mazurskim, małopolskim, podlaskim, pomorskim i opolskim odnotowano nieznaczny spadek liczby dłużników alimentacyjnych.
Zaległości alimentacyjne wzrosły natomiast o prawie 365 mln zł do 11 mld 334 mln 748 tys. 746 zł, podczas gdy poprzednim razem dług powiększył się o 485 mln zł.
abo
REKLAMA
REKLAMA