Gospodarka odpadami: powstanie elektroniczna baza danych. Jakie informacje będzie gromadzić?
Sejm nie poparł w piątek senackich poprawek do noweli ustawy o odpadach. Nowe prawo zakłada uruchomienie elektronicznej bazy danych o produktach i opakowaniach oraz gospodarki odpadami, a także wprowadzenie zmian w sposobie raportowania odbieranych śmieci.
2017-12-15, 11:12
Poprawki doprecyzowywały przepisy, w myśl których decyzje o uznaniu produktu za tzw. produkt uboczny miał podejmować marszałek województwa po uzgodnieniu z wojewódzkim inspektorem ochrony środowiska.
Teraz nowela trafi do podpisu prezydenta.
Ściślejsza kontrola przekazywania odpadów komunalnych
Zgodnie z ustawą powstanie elektronicznej bazy o odpadach ma pozwolić na ściślejszą kontrolę przekazywania odpadów komunalnych odbieranych m.in. od właścicieli nieruchomości. Wiceminister środowiska Sławomir Mazurek deklarował podczas prac parlamentarnych, że ma ona powstać pod koniec stycznia 2018 r. W pierwszej kolejności pozwoli na rejestrację firm odpadowych, następnie stopniowo system będzie rozszerzany o kolejne funkcjonalności.
Ewidencja odpadów ma być też dodatkowym narzędziem dla Inspekcji Ochrony Środowiska w walce z szarą strefą w gospodarce odpadami.
Jakie informacje będą gromadzone w bazie?
W bazie będą gromadzone informacje m.in. o wprowadzanych do obiegu produktach w opakowaniach, olejach smarowych, oponach, zużytym sprzęcie elektronicznym, bateriach i akumulatorach oraz odpadach z nich powstających. Znaleźć się też tam mają również dane nt. osiąganych poziomów zbierania, odzysku i recyklingu.
Uszczelnieniu systemu ma pomóc też wprowadzenie "kart przyjęcia odpadów". Każdorazowo potwierdzać będzie ona przyjęcie odpadów komunalnych oraz ich masy. Kierowcy transportujący odpady będą musieli mieć przy sobie potwierdzenie wydania takiej karty, co pozwoli na skuteczniejszą kontrolę przewożonych śmieci.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kierowcy w trakcie kontroli nie muszą okazywać zbiorczych kart przekazania odpadów. Według ministerstwa obecna sytuacja powoduje patologie, ponieważ niektóre firmy odbierające śmieci potwierdzają fikcyjne przetwarzanie odpadów, a później porzucają je np. w lasach.
Firmy zbierające papier, metal, tworzywa sztuczne czy szkło będą musiały sporządzać roczne sprawozdania dotyczące ich masy. Będą zobowiązane przekazywać je wójtom, burmistrzom lub prezydentom miast do 31 stycznia za poprzedni rok kalendarzowy.
Ponad 1,2 mld euro na inwestycje dotyczące gospodarki odpadami
Przypomnijmy, że zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej, Polska może wykorzystywać ponad 1,2 mld euro na inwestycje dotyczące gospodarki odpadami.
Wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Artur Michalski mówił Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia, że z pieniędzy mogą korzystać samorządy oraz podmioty, które realizują zadania własne w gminach.
- Dotyczy to przede wszystkim budowy, modernizacji, rozbudowy instalacji selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Mogą to być sortownie, kompostownie, instalacje fermentacji, typu biogazownie. Możliwe są również spalarnie odpadów, ale tutaj będzie położony nacisk, żeby były one w pełni uzasadnione pod względem samego wykorzystania i pod względem środowiskowym – mówił ekspert.
REKLAMA
Nabór wniosków o dofinansowanie projektów rozpocznie się najpóźniej na przełomie października i listopada, mówił Artur Michalski.
Według zaleceń Komisji Europejskiej w 2020 roku powinniśmy osiągnąć poziom 50 proc. odzysku i ponownego użycia papieru, szkła, metali i tworzyw sztucznych. Obecnie wskaźnik ten wynosi nieco ponad 25 proc.
Nowe wymagania w zakresie prowadzenia ewidencji odpadów mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku.
PAP/NRG, awi
REKLAMA
REKLAMA