Wojna o cła na stal: Chiny ostrzegają, Unia i Japonia rozmawiają z USA

2018-03-11, 11:37

Wojna o cła na stal: Chiny ostrzegają, Unia i Japonia rozmawiają z USA
Ustanowione w czwartek przez USA cła, które mają objąć wszystkie kraje świata z wyjątkiem Kanady i Meksyku, wynoszą 25 proc. na stal i 10 proc. na aluminium. . Foto: EPA/DAVID HECKER Dostawca: PAP/EPA.

Napięcie powstałe po ogłoszeniu nowych ceł na aluminium i stal importowanych do USA nie maleje. Gdy Unia i Japonia prowadzą, Chiny ostrzegają – wojna handlowa przyniesie katastrofę nie tylko Stanom Zjednoczonym, ale i reszcie świata.

Posłuchaj

Choć do wyborów prezydenckich w USA jeszcze ponad dwa i pół roku Donald Trump już ujawnił hasło swojej kolejnej kampanii. Podczas wiecu w Pensylwanii prezydent USA poinformował, że będzie ono brzmiało „Utrzymać Wielkość Ameryki”. Donald Trump chwalił się swoimi sukcesami gospodarczymi i w polityce zagranicznej. Z Waszyngtonu Marek Wałkuski, Polskie
+
Dodaj do playlisty

Chiński minister handlu Zhong Shan powiedział w niedzielę, że jakakolwiek wojna handlowa przyniesie katastrofę Chinom, Stanom Zjednoczonym i reszcie świata - podał Reuters w niedzielę.

Chiny nie chcą wojny handlowej

─ Chiny nie dążą do wojny handlowej i nie będą jej inicjować - powiedział Zhong.

Chiny wielokrotnie deklarowały, że będą bronić swoich "uzasadnionych praw i interesów" jeśli USA będą zaostrzać politykę handlową.

Cła obowiązują od czwartku

Ustanowione w czwartek przez USA cła, które mają objąć wszystkie kraje świata z wyjątkiem Kanady i Meksyku, wynoszą 25 proc. na stal i 10 proc. na aluminium.

Wprowadzenie ceł rodzi obawy o eskalację napięć handlowych i wybuch wojny celnej między USA a innymi krajami, które mogą w odpowiedzi dodatkowo opodatkować towary z USA.

USA mogą jednak wycofać z restrykcji kraje, które "traktują USA w handlu uczciwie".

Amerykański prezydent Donald Trump otworzył jednak możliwość wykluczenia z restrykcji krajów, które "traktują USA w handlu uczciwie".

Chiny apelują do USA, ale mówią, że zastosują konieczne kroki

Wcześniej w czwartek szef chińskiego MSZ Wang Yi mówił na konferencji prasowej w kuluarach sesji parlamentu w Pekinie, że Chiny zastosują „usprawiedliwioną i konieczną odpowiedź”, aby chronić swoje interesy, jeśli USA będą dalej zaostrzać politykę handlową.

Chiny będą próbowały rozmawiać i apelować w sprawie taryf w ramach Światowej Organizacji Handlu (WTO), ale jeśli Trump będzie się upierał przy restrykcjach, Pekin z pewnością stanowczo odpowie, na przykład taryfami na amerykańską soję, bawełnę, samoloty, ropę czy gaz ziemny – powiedział członek pekińskiego think tanku Centrum dla Chin i Globalizacji He Weiwen.

3 proc. importowanej stali i aluminium przez USA z Chin

Szef biura ds. środków ochrony handlu i dochodzeń z chińskiego ministerstwa handlu Wang Hejun ocenił w piątek, że większość eksportowanej do USA stali i aluminium ma zastosowania cywilne, a decyzja Trumpa to przykład protekcjonizmu handlowego wprowadzanego pod przykrywką troski o bezpieczeństwo narodowe.

USA zastosują cła na następne chińskie towary?

Chiny kontynentalne odpowiadają za niecałe 3 proc. importowanej przez USA stali, ale obserwatorzy spodziewają się, że administracja Trumpa zastosuje w najbliższych tygodniach kolejne sankcje, które uderzą w chiński eksport.



Trump wielokrotnie zarzucał Chinom stosowanie nieuczciwych praktyk handlowych i ograniczanie dostępu do rynku amerykańskim firmom, co przyczyniło się do powiększenia deficytu USA w handlu z ChRL. Waszyngton prowadzi dochodzenie w sprawie domniemanej kradzieży własności intelektualnej amerykańskich przedsiębiorstw przez firmy chińskie.

Trwają rozmowy USA-Unia Europejska. Bez przełomu

Tymczasem sobotnie spotkanie komisarz UE ds. handlu Cecilii Malmstroem z przedstawicielem USA ds. handlu Robertem Lighthizerem w kwestii wyłączenia UE spod amerykańskich ceł na stal i aluminium nie przyniosło rozstrzygnięcia/ Zapowiedziano jednak, że rozmowy będą kontynuowane w przyszłym tygodniu.

Rozmowy szczere, ale nie ma jasności co do procedury wyłączenia UE z sankcji

Jak po spotkaniu napisała Malmstroem na Twitterze, rozmowy z Lighthizerem były szczere, ale nie przyniosły "natychmiastowej jasności" odnośnie procedury wyłączenia UE z dodatkowych ceł, "więc rozmowy będą kontynuowane w przyszłym tygodniu".

Unia chce wyłączenia z sankcji

"Jako bliski partner USA w obszarze bezpieczeństwa i handlu, UE musi być wykluczona z zapowiedzianych środków" - podkreśliła komisarz.

Unia grozi, że odpowie cłami na amerykańskie towary

W piątek Malmstroem zagroziła, że jeśli jednak tak się stanie, to UE odpowie taryfami na amerykańskie towary i skargą do Światowej Organizacji Handlu (WTO).



Ustanowione w czwartek przez USA cła, które mają objąć wszystkie kraje świata z wyjątkiem Kanady i Meksyku, wynoszą 25 proc. na stal i 10 proc. na aluminium. Amerykański prezydent Donald Trump otworzył też możliwość wykluczenia z restrykcji krajów, które "traktują USA w handlu uczciwie". Nowe plany taryfowe mają wejść w życie za dwa tygodnie od piątku.

Do rozmów z USA włączyła się też Japonia

W sobotnich rozmowach z Lighthizerem w Brukseli udział wziął również minister handlu Japonii Hiroshige Seko.



Także Japonia zwróciła się do USA o wyłączenie jej z listy objętych taryfami krajów i wezwała do spokojnego podejścia do sprawy, by nie sprowokować wojny handlowej - powiedział Seko podczas konferencji prasowej.

Jak jednak poinformował, amerykański przedstawiciel ds. handlu wyjaśnił w Brukseli jedynie kalendarz i procedurę wprowadzenia planowanych środków.

NRG, IAR, PAP, jk

Polecane

Wróć do strony głównej