Młodzi na rynku pracy. Jacy są, czego poszukują?
Średnio zmotywowani do pracy, ale roszczeniowi – tak młodych ludzi, absolwentów szkół wyższych rozpoczynających dopiero życie zawodowe postrzegają ich pracodawcy. Od wielu lat cyklicznie firma Deloitte przeprowadza badania "Pierwsze kroki na rynku pracy" , w których sprawdza, jak zmienia się podejście do pracy i kariery najmłodszych pracowników, absolwentów uczelni.
2018-05-07, 08:06
Posłuchaj
Do tej pory żyliśmy w świecie, gdzie wszyscy chcą budować kariery, być liderami, a w końcu zasiadać na wysokich stanowiskach – mówi Jan Kisielewski z Deloitte, odpowiedzialny za procesy tworzenia strategii marketingowych oraz wprowadzanie innowacji. Teraz to się zmieniło - coraz wyraźniej widać trend, że młodzi ludzie chcą być specjalistami w danej dziedzinie, a niekoniecznie zarządzać, brać na siebie odpowiedzialność i żyć pod presją. Druga sprawa to to, że obecnie osoby wchodzące na rynek pracy są mniej skłonne do poświęceń niż ich starsi koledzy, szukając lepszego balansu między życiem zawodowym i prywatnym.
Nie tylko korporacja
Jak wskazuje Jan Kisielewski, inną zmianą, która widać w tegorocznym badaniu jest większa otwartość na pracę w polskich firmach. Dodatkowo, młodzi chętniej niż reprezentanci poprzednich pokoleń szukają pracy w małych przedsiębiorstwach, w których mogą mieć na coś wpływ, a nie będą tylko "trybikami w maszynie", jak w dużej, międzynarodowej korporacji.
Autorytet to mentor
Jednocześnie młodzi pracownicy podkreślali wartość i znaczenie autorytetu w pracy. Tyle, że nieco inaczej rozumieją znaczenie tego pojęcia – mówi Joanna Piechocka z Biura Karier i Współpracy z Absolwentami z Akademii Leona Koźmińskiego. Obecnie autorytetem dla mojego pokolenia jest lider, który niekoniecznie musi być formalnie ich przełożonym. To osoba, która pomaga, zachęca do nowych wyzwań i dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Pieniądze to nie wszystko?
Pieniądze ciągle są na szczycie potrzeb związanych z pracą, ale już nie bezwarunkowo - zauważa Joanna Piechocka. Liczą się także szanse na rozwój i to, czy dogadujemy się z kolegami w firmie.
Pokolenie, wchodzące teraz na rynek pracy jest pierwszym, które od zawsze używa technologii, nie pamięta czasów, w których nie było Internetu. Ono coraz bardziej ceni sobie niezależność i możliwość elastycznej pracy. Dla pracodawców może okazać się nie lada wyzwaniem.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Aleksandra Tycner, md
REKLAMA