Jerzy Kwieciński: uzgodnienie budżetu do wiosny 2019 mało prawdopodobne
Uzgodnienie nowego unijnego budżetu do wiosny przyszłego roku jest mało prawdopodobne. Tak ocenił minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, który w Brukseli rozmawiał na temat negocjacji o wydatkach Wspólnoty na lata 2021-2027.
2018-05-24, 20:21
Posłuchaj
Ostatnio pojawiły się głosy, że dobrze byłoby, gdyby jeszcze ten Parlament Europejski zatwierdził budżet, przed majowymi wyborami. Niektórzy w Brukseli argumentują, że mogą pojawić się opóźnienia, jeśli budżetem zajmie się nowy Europarlament. Inni boją się, że spodziewana większa reprezentacja eurosceptyków może jeszcze bardziej utrudnić te negocjacje. Minister Kwieciński uważa, że mało kto wierzy w porozumienie do wiosny przyszłego roku.
Kwieciński przyjechał do Brukseli, by m.in. spotkać się z przedstawicielami krajów członkowskich, KE i PE i rozmawiać o przyszłym budżecie unijnym na lata 2021-2027.
- Musiałby chyba cud nastąpić. W tej chwili mało kto chyba wierzy, że te negocjacje mogłyby się skończyć (w ciągu najbliższego roku - PAP) - powiedział dziennikarzom. Dodał, że opinie i oczekiwania krajów wobec przyszłych ram finansowych UE są rozbieżne, a znalezienie kompromisu będzie trudne. Jego zdaniem przyjęty przez KE projekt budżetu jest "bardzo kontrowersyjny" i daje małe szanse na to, żeby został wynegocjowany do wyborów do PE, które odbędą się w maju 2019 r.
Minister Kwieciński powiedział też, że wyliczenia Komisji Europejskiej z początku maja, dotyczące cięć w nowym budżecie, będą w rzeczywistości większe. Według obliczeń polskiego rządu, pieniędzy na politykę spójności będzie mniej o 10 procent w porównaniu z obecnym budżetem. Natomiast pula na wspólną politykę rolną ma być mniejsza o 15 procent. W przyszłym tygodniu Komisja ma poinformować, ile pieniędzy przewiduje dla poszczególnych krajów. Ostatecznie o kształcie nowego unijnego budżetu zdecydują państwa członkowskie w negocjacjach. Potrzebna jest jednomyślność do zatwierdzenia wydatków Wspólnoty.
REKLAMA
Kwieciński poinformował też, że wyliczenia KE ws. cięć w przyszłym budżecie nie są prawdziwe. Wyjaśnił, że według obliczeń polskiego rządu środki na politykę spójności mogą być dla Polski o 10 proc. mniejsze, a pula na wspólną politykę rolną może się zmniejszyć o 15 proc.
2 maja KE przyjęła projekt budżetu UE na lata 2021-2027 w wysokości 1,279 biliona euro. Według tego projektu cięcia w unijnej polityce spójności mają wynieść około 7 proc., a we wspólnej polityce rolnej około 5 proc.
NRG, PAP, IAR, kw
REKLAMA
REKLAMA