Zero wykluczenia to hasło przewodnie ustawy o dostępności cyfrowej
"Zero wykluczenia" to hasło przewodnie ustawy o dostępności cyfrowej, która trafiła do konsultacji społecznych, a która jest częścią przyjętego przez rząd szerszego Programu Dostępność Plus. Co ma się zmienić? - wyjaśnia Robert Król z Ministerstwa Cyfryzacji w rozmowie w Sylwią Zadrożną.
2018-07-31, 14:15
Posłuchaj
- Wprowadzony zostanie jeden standard i pełna dostępność stron i serwisów nie tylko administracji rządowej, ale i samorządów dla osób z dysfunkcjami czy niepełnosprawnościami - wyjaśnił.
Chodzi o to, aby osoby niepełnosprawne mogły korzystać z tych stron i miały pełny dostęp do publikowanych informacji.
Dziś połowa witryn internetowych administracji publicznej jest niedostępna dla osób z różnymi niepełnosprawnościami i dysfunkcjami. A w Polsce żyje niemal pięć milionów niepełnosprawnych, co stanowi ponad 12 procent ludności. Ustawa obejmuje wszystkie organy publiczne posiadające strony internetowe lub aplikacje mobilne.
- Osoby niepełnosprawne korzystają obecnie z tzw. programów wspierających. To są na przykład programy dla osoby, która ma dysfunkcję wzroku, czyli nie widzi ekranu tak jak my to tego przywykliśmy. Program czyta element po elemencie - dodał Robert Król.
REKLAMA
Chodzi też o ułatwienia dla osób starszych, osób z dysfunkcjami takimi jak dysgrafia czy dysleksja. Niedostępność stron to także wyzwanie dla czasowo kontuzjowanych. Kto, mając rękę w gipsie, próbował sterować komputerem za pomocą myszki, ten wie o czym mowa.
Miejmy nadzieję, że wzorem administracji publicznej także prywatne firmy ułatwią niepełnosprawnym korzystanie ze stron internetowych.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Sylwia Zadrożna, kw
REKLAMA