Uber coraz bliżej giełdy, a straty rosną
Kwartalne wyniki amerykańskiego Ubera znowu rozczarowują inwestorów. Równolegle do wzrostu przychodów z usług taksówkowych, pogłębiają się też straty amerykańskiej firmy. To z kolei pod coraz większym znakiem zapytania stawia debiut Ubera na giełdzie, planowany na przyszły rok.
2018-08-16, 14:28
W ostatnim kwartale przychód z przewozu osób wzrósł do poziomu 2,7 miliona dolarów. Pogłębiły się jednak także straty - aż do 404 milionów dolarów. Mimo to firma chwali się dynamicznym rozwojem - wartość Uber Eats, czyli działu świadczącego usługę dostarczania jedzenia, wzrosła w ciągu roku o 200 procent, a wartość zamówień zbliżyła się do 6 miliardów dolarów.
W ostatnim roku amerykański gigant postawnoił wycofać się z południowo-wschodniej Azji. Nie będzie też kontynuował programu autonomicznych ciężarówek.
Uber pod presją
Inwestorzy oczekują od Ubera, że poprawi swoją rentowność przed planowanym na przyszły rok debiutem giełdowym. Ostatnio wartość Ubera została oszacowana na 72 miliardów dolarów, co czyniłoby go jedną z najdroższych firm prywatnych na świecie. Już teraz jednak pojawiają się obawy, że ze względu na spore straty wycena firmy przed wejśceim na giełdę będzie wielokrotnie niższa.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, BBC, md
REKLAMA
REKLAMA