Po co bankom rezerwy złota?

2018-10-15, 07:22

Po co bankom rezerwy złota?
W latach 2018-2019 zasoby złota NBP zostały zwiększone o 125,7 ton i obecnie wynoszą 228,6 ton - poinformował NBP. . Foto: shutterstock

Złoto wraca do łask. A konkretniej do łask banków. Ostatnio na historyczne - bo pierwsze od ponad dwóch dekad - zakupy zdecydował się Narodowy Bank Polski. Na potęgę kupują też Chiny czy Rosja. Dzisiaj w "Gospodarce Po Prostu" pytamy, po co bankom rezerwy złota.  

Posłuchaj

O rezerwach złota - rozmawiał w radiowej Jedynce z dr. Dominikiem Skopcem z SGH Marcin Jagiełowicz/ Naczelna Redakcja Gospodarcza
+
Dodaj do playlisty

- Współczesny pieniądz oparty jest na zaufaniu. Nie mamy już pieniądza opartego na złocie czy innych kruszcach. Ale musimy też pamiętać, że międzynarodowy system walutowy jest niestabilny i dlatego złoto jako komponent rezerw dewizowych jest pewnym składnikiem jeśli chodzi o utrzymywanie wartości - mówił w radiowej Jedynce dr. Dominik Skopiec z SGH w rozmowie z Marcinem Jagiełowiczem. 

Gość Radiowej Jedynki stwierdził, że zwiększenie rezerw dewizowych w złocie to dobry sygnał i zaznaczył, że skuszec nie jest jedynym składnikiem rezerw dewizowych, które na świecie wynoszą około 8 proc. - W Polsce ten poziom wynosi około 4 proc. i tym bardziej powinniśmy pozytywnie oceniać decyzję Narodowego Banku Polskiego - dodał.

W Polsce rezerwy złota to nieoficjalnie 116 ton. Dla porównania w USA jest 8 tys. ton a w Niemczech 3,5 tys. ton. 

- Mając rezerwy złota jesteśmy bezpieczniejsi w czasie niestabilności gospodarki. W czasie kryzysu rezerwy złota mają wyższa wartość niż papiery wartościowe - wyjaśnił ekspert. 

Złota jest tzw. bezpieczną przystanią, do której odpływają inwestorzy. Od 2008 roku, czyli po kryzysie, padają kolejne rekordy skupu kruszca przez banki. 

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Marcin Jagiełowicz, kw 

Polecane

Wróć do strony głównej