Paliwa powinny potanieć
Obniżki powinny być kontynuowane, w co najmniej w podobnej skali jak w tym tygodniu, a na części stacji korekty jednorazowo mogą przekraczać w przypadku benzyny ponad 10 gr za litr - podali analitycy rynku paliw.
2018-11-30, 15:01
Jak napisali analitycy BM Reflex "w tym tygodniu na pojedynczych stacjach możemy już tankować benzynę w cenach poniżej 4,70 zł/l, a olej napędowy na poziomie ok. 5 zł/l".
Powinno być taniej
"Średnio w kraju litr benzyny Pb95 na koniec listopada kosztował 4,97 zł, a w niektórych regionach 4,90 – 4,91 zł/l. Olej napędowy tanieje w mniejszym stopniu do średniego poziomu 5,25 zł/l" - podkreślili eksperci Reflexu.
Z kolei analitycy e-petrol zwrócili uwagę na to, że choć w ostatnich tygodniach tempo spadków cen na stacjach może nie zadowalać większości kierowców, to ich prognozy wskazują wyraźnie, że "wszystkie gatunki paliw w sprzedaży detalicznej powinny znacząco potanieć".
BM Reflex dodaje, że "obniżkom cen w detalu nie powinna zagrozić sytuacja na rynku hurtowym. O ile ten tydzień kończymy ponownie cenami niższymi, to prawdopodobnie dalsze, tak wyraźne obniżki mogą wyhamować".
W analizie e-petrol.pl czytamy natomiast, że w "sobotę zarówno PKN Orlen, jak i Grupa Lotos wprowadzą zmiany do swoich cenników hurtowych. Benzyny mogą podrożeć o kilkanaście zł na 1000 litrów, ale nadal tanieć powinien olej napędowy".
"Korekta cen przez producentów paliw być może nie od razu przeniesie się na stacje tankowania, ale z pewnością wzmocni obniżki zaplanowane przez operatorów stacji paliw" - podkreślają analitycy e-petrol.
Autogaz też tańszy
Ponadto prognozują, że "już po niedzieli najpopularniejszą benzynę bezołowiową powinniśmy tankować średnio po 4,74-4,98 zł za litr, podczas gdy za olej napędowy właściciele samochodów z silnikiem wysokoprężnym wydadzą 5,14-5,26 zł/l.". "Na obniżki mogą też liczyć tankujący autogaz – w przyszłym tygodniu średnio za litr tego paliwa będzie się płacić 2,37-2,49 zł. - szacuje e-petrol.
Tymczasem BM Reflex podkreśla w prognozie, że "kluczowe dla rynku w kolejnych dniach powinny być po pierwsze sygnały, jakie popłyną ze szczytu G20, a później ostateczna decyzja OPEC odnośnie produkcji ropy w 2019 roku".
PAP, ak, NRG
REKLAMA