Inwestycje w Polsce: ok. 95 proc. firm zagranicznych zainwestowałoby w Polsce ponownie

2019-04-11, 16:42

Inwestycje w Polsce: ok. 95 proc. firm zagranicznych zainwestowałoby w Polsce ponownie
Pozytywne oceny za kadry, poddostawców. Negatywne – za niepewność regulacji prawnych. Foto: Shutterstock/kurhan

Polskę jako miejsce swoich inwestycji wybrałoby ponownie 94,5 proc. działających u nas firm zagranicznych; w 2018 roku było to 90,1 proc. - powiedział wiceszef MPiT Tadeusz Kościński. To najważniejszy wskaźnik atrakcyjności inwestycyjnej naszego kraju - dodał.

Wiceminister resortu przedsiębiorczości i technologii uczestniczył w czwartek w prezentacji rankingu atrakcyjności inwestycyjnej państw regionu Europy Środkowo-Wschodniej i krajów nadbałtyckich. Przygotowała go Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa, we współpracy z 14 innymi izbami bilateralnymi w Polsce, zrzeszonymi w International Group of Chambers of Commerce (IGCC).

Polska zajęła w rankingu trzecie miejsce w regionie

Nasz kraj zajął w tym rankingu trzecie miejsce; w sumie sklasyfikowano 20 państw. Pierwsze miejsce zajęła Estonia, drugie - Czechy. W ubiegłym roku nasz kraj znajdował się na drugim miejscu.

 - Dla mnie najważniejszym wskaźnikiem jest ten, który mówi, czy inwestor, który już zainwestował w Polsce, uczyniłby to ponownie. Wzrósł on rok do roku z 90,1 proc. do 94,5 proc. - podkreślił Kościński podczas konferencji zorganizowanej w PAP.

Polskie atuty: 38-milionowa populacja, dobre, wykształcone kadry

Zdaniem Kościńskiego zagraniczne firmy przyciąga do Polski m.in. strategiczne położenie naszego kraju oraz 38-milionowa populacja. Wskazał też na wykwalifikowane kadry, m.in. programistów. "Z 1 mln programistów w Europie, 250 tys. jest w naszym kraju" - przypomniał. Podkreślił, że na decyzje o inwestowaniu "mocno wpływa też stabilność gospodarcza Polski".

Pozytywne oceny za kadry, poddostawców. Negatywne – za niepewność regulacji prawnych

Pozytywnie oceny Polska dostała między innymi za jakość kadr, dostępność poddostawców, a także za członkostwo w Unii Europejskiej. Krytyczne uwagi dotyczą między innymi niepewności regulacyjnej.

Ponad połowa ankietowanych dobrze ocenia stan polskiej gospodarki

Dyrektor generalny Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej Michael Kern powiedział, że najważniejsze branże, wśród których przeprowadzono badanie, to usługi, przetwórstwo, handel, budownictwo, a także zaopatrzenie. Ponad połowa ankietowanych dobrze ocenia stan naszej gospodarki, ale wskazuje na gorsze perspektywy.

Po okresie zdobywania miejsc pracy, Polska stawia na innowacyjne inwestycje

Wiceszef MPiT przypomniał, że 30 lat temu bardzo ważne było tworzenie w Polsce miejsc pracy.

− Nasza gospodarka opierała się o imitacje, a teraz jest gospodarką opartą o innowacje. Promujemy inwestycje związane z wysokimi, przyszłościowymi technologiami. Promujemy inwestorów, którzy współpracują z naszymi uczelniami, stawiają na badania i rozwój w naszym kraju, szkolenie polskich studentów pod kątem potrzeb biznesu, by tworzyć „dobre miejsca pracy" - mówił.

Podkreślił, że ważne jest, by zagraniczni inwestorzy współpracowali z polskimi dostawcami i aby ich końcowy produkt czy usługa była przeznaczona nie tylko do konsumpcji w Polsce, ale również skierowana na eksport "nie tylko w UE, ale też w innych częściach świata".

IAR, PAP, jk

Polecane

Wróć do strony głównej