"Polityka miecza, czyli stawiamy na inwestycje". Emilewicz o strategii gospodarczej rządu
- Fundusz Odbudowy pomoże realizować inwestycje z bardzo wielu obszarów. Priorytetowe będą te, które przyczyniają się do wzrostu konkurencyjności Polski, np. w zieloną i cyfrową gospodarkę - powiedziała w wywiadzie dla "Sieci" wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
2020-08-10, 08:54
Jadwiga Emilewicz wyjaśniła, że dotychczasowe działania związane z przeciwdziałaniem gospodarczym skutkom pandemii były osłonowe i miały na celu dostarczenie płynności, utrzymanie miejsc pracy czy powstrzymanie przed zawieszaniem działalności gospodarczej.
- Teraz już nie szukamy dalszych działań osłonowych, tylko zwiększamy produktywność. To, co nas obecnie interesuje, to uruchomienie środków, które podniosą PKB, pozwolą nam zwracać zadłużenie, które zaciągamy w związku z tarczą. To właśnie mają sprawić inwestycje. Znów chodzi zatem o dostarczenie płynności firmom, ale już nie w postaci prostego transferu, tylko w postaci zamówień. Nie jest tajemnicą, że w Polsce największa kwota, jaka trafia na rynek, pochodzi z zamówień publicznych. Dlatego warto znów podkreślić znaczenie podwojenia funduszu inwestycji lokalnych - wskazała wicepremier.
Powiązany Artykuł
Raport KRD. Firmy patrzą w przyszłość z ograniczonym optymizmem
Odbudowa gospodarki w oparciu o inwestycje
Zapytana, z jakiego obszaru można spodziewać się największej liczby inwestycji w ramach Funduszu Odbudowy, odpowiedziała, że z wielu obszarów, jednak konieczne jest, żeby dotyczyły zielonej i cyfrowej gospodarki.
- Priorytetowymi obszarami wsparcia będą te, które przyczyniają się do wzrostu konkurencyjności Polski. Pragmatycznie podchodząc do tej kwestii i biorąc pod uwagę założenia propozycji KE, musimy stawiać na wsparcie działań zwiększających innowacyjność przedsiębiorstw i gospodarki oraz działania wspierające zobowiązania klimatyczne (fala renowacji, inwestycje w GOZ i OZE, wspieranie zrównoważonej mobilności). (...) Fundusz Odbudowy to także dalsza cyfryzacja, czyli z jednej strony rozbudowa twardej infrastruktury światłowodowej, ale także rozwój sieci 5G, cyfryzacja szkół i instytucji publicznych - wyjaśniła Emilewicz.
Na pytanie, czy nadal uważa, że warunki pandemii mogą być szansą dla Polski, zwróciła uwagę na ostatnie dane z GUS, według których produkcja przemysłowa w czerwcu okazała się wyższa od ubiegłorocznej.
- Z pewnością pandemia niejako wymusiła też postęp w administracji, która zyskała wiele nowych kompetencji. Doszło np. do bezprecedensowej rewolucji cyfrowej w ZUS, która nastała od 1 kwietnia - zaznaczyła wicepremier.
PolskieRadio24.pl, Sieci, PAP, md
REKLAMA