Raport OPEC: jak zmieni się rynek ropy naftowej do 2045 r. pod wpływem koronawirusa i elektromobilności
2020-10-09, 09:41
Jak prognozuje OPEC w swoim ostatnim raporcie World Oil Outlook 2020, popyt na ropę, mimo pandemii, wróci w najbliższych latach do normy, ale po 2030 r. zacznie się zmniejszać w związku ze zmianami dotyczącymi elektryfikacji gospodarek i przechodzenia na pracę zdalną.
„Popyt na ropę ustabilizuje się pod koniec 2030 roku i może od tego czasu zacząć spadać, czytamy w raporcie OPEC, omawianym przez agencję Reuters.
Przewidywania Organizacji Krajów Eksporterów Ropy Naftowej, zawarte w raporcie World Oil Outlook 2020, pojawiają się w kontekście rosnącej liczby innych prognoz, mówiących, że pandemia może okazać się punktem krytycznym dla szczytowego zapotrzebowania na ropę.
Powiązany Artykuł
Tańsze tankowanie na stacjach benzynowych: powodem koronawirus i mniejszy popyt na paliwa
Zużycie ropy naftowej będzie rosło do 2030 r.
Zużycie ropy wzrośnie do 107,2 mln baryłek dziennie w 2030 r. z obecnych 90,7 mln baryłek dziennie, podał OPEC. To jest o 1,1 mln baryłek dziennie poniżej prognozy na 2030 r. i ponad 10 mln baryłek dziennie poniżej prognozy na 2030 r. z 2007 r.
„Globalny popyt na ropę będzie rósł w stosunkowo zdrowym tempie w pierwszej części okresu prognozy, zanim popyt osiągnie stabilny poziom w drugiej połowie” - czytamy w raporcie, omawiającym okres 2019-2045.
„Przyszły popyt prawdopodobnie pozostanie poniżej wcześniejszych prognoz ze względu na utrzymujące się skutki przestojów związanych z COVID-19 i ich wpływ na gospodarkę światową i zachowania konsumentów” - czytamy.
Zużycie paliw po pandemii: z jednej strony większe potrzeby, z drugiej hamowane elektryfikacją i mniejszymi potrzebami komunikacyjnymi
Podczas gdy zużycie ropy naftowej do paliw samochodów osobowych, ciężarowych i przemysłu odbije się wraz z ożywieniem gospodarek, OPEC wyraził obawę, że przyszły wzrost może być częściowo zrównoważony czynnikami, takimi jak przejście do pracy domowej i telekonferencje zamiast dojazdów do pracy po pandemii, a także poprawa wydajności i przejście na elektryczność.
Jeszcze przed pandemią trzeba było rewidować prognozy zużycia paliw
Jak czytamy w opracowaniu, jeszcze przed pandemią rosnący aktywizm klimatyczny na Zachodzie i coraz szersze stosowanie paliw alternatywnych zmuszały do rewizji prognoz siły długoterminowego popytu na ropę.
W tym roku OPEC dostrzega również możliwość spadku popytu po 2030 r., biorąc pod uwagę takie wydarzenia, jak szybszy rozwój rynku samochodów elektrycznych, większe oszczędności paliwa i ograniczenie podróży służbowych i turystycznych po pandemii.
Powiązany Artykuł
PKN Orlen rozpocznie produkcję paliwa wodorowego we Włocławku
„Istnieje szerokie pole do wprowadzenia na znacznie szerszą skalę środków efektywności energetycznej, które mogą potencjalnie obniżyć przyszłe zapotrzebowanie na ropę do znacznie niższych poziomów” - informuje OPEC.
Na razie jednak popyt na ropę będzie się utrzymywał
Mimo to, w przeciwieństwie do innych organizacji, OPEC nadal widzi wzrost popytu na ropę w ciągu najbliższych kilku lat.
Zużycie ropy wzrośnie w przyszłym roku do 97,7 mln baryłek dziennie, osiągnie 99,8 mln baryłek dziennie w 2022 r. - powyżej poziomu z 2019 r. - i wzrośnie do 102,6 mln baryłek dziennie do 2024 r., przewiduje OPEC.
W tym roku OPEC, wraz z Rosją i innymi sojusznikami, ugrupowanie znane jako OPEC +, uzgodniło rekordowe cięcia produkcji o 9,7 mln baryłek dziennie, co odpowiada 10% światowej podaży.
Powiązany Artykuł
Cena ropy poniżej zera. Sprzedający musi dopłacić kupującemu, żeby odebrał surowiec
OPEC prognozuje, że w 2021 r. będzie pompował więcej ropy niż oczekiwane w tym roku 30,7 mln baryłek dziennie, ale rosnąca podaż ze Stanów Zjednoczonych i innych producentów zewnętrznych oznacza, że produkcja OPEC w 2025 r. prawdopodobnie wyniesie 33,2 mln baryłek dziennie, poniżej poziomu z 2019 r.
W dłuższej perspektywie popyt na ropę osiągnie 109,3 mln baryłek dziennie w 2040 r. I nieznacznie spadnie do 109,1 mln baryłek dziennie do 2045 r.
OPEC przewiduje spadek zużycia ropy w krajach uprzemysłowionych z powodu elektryfikacji
Pandemia przyspieszyła tendencję do niższego zużycia ropy w uprzemysłowionych krajach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju oraz wzrostu spoza OECD.
Powiązany Artykuł
Co czwarty Polak myśli o zakupie auta elektrycznego. Firmy do tematu podchodzą ostrożniej
Zdaniem autorów raportu, samochody elektryczne zyskują na popularności z powodu „stale poprawiającej się ekonomiki i osiągów akumulatorów”. Do 2045 roku auta elektryczne będą stanowić ponad 27% nowych samochodów na świecie.
Niemniej OPEC nadal ma nadzieję na zwiększenie produkcji ropy w nadchodzących dziesięcioleciach.
- Ropa nadal będzie stanowić największą część miksu energetycznego do 2045 r.” - napisał sekretarz generalny OPEC Mohammad Barkindo w przedmowie do raportu.
Reuters, jk