Wydatki budżetu osłabiają skutki ekonomiczne pandemii - chronią firmy i pracowników
O polskim budżecie, w którym deficyt po dziewięciu miesiącach wyniósł niespełna 14 mld zł, co oznacza relatywnie niewielki wzrost w stosunku do poprzedniego miesiąca, mówił w audycji radiowej Jedynki "Ekspress Gospodarczy" wiceminister Patkowski.
2020-10-22, 18:00
Jak podkreślał gość Polskiego Radia, to, że możemy mówić o względnie dobrej sytuacji budżetu, to zasługa uruchomienia w tym roku szeregu programów, które z jednej strony pozwoliły przedsiębiorcom na utrzymanie zakładów pracy, a z drugiej na utrzymanie miejsc pracy przez pracowników.
Posłuchaj
Dzięki wsparciu firm i pracowników utrzymano dochody budżetowe
- To sprawia, że dochody podatkowe, o które jeszcze kilka miesięcy temu się obawialiśmy, są prawie jeden do jednego takie jak w zeszłym roku – mówił wiceminister Patkowski.
Powiązany Artykuł
Wiceminister finansów: nowelizacja budżetu ma służyć temu, aby dać gospodarce dodatkowy impuls
I dodawał, że o utrzymaniu tego stanu rzeczy zdecydują wyniki budżetu w październiku.
REKLAMA
Budżet uwzględniał kolejne fale pandemii i jej skutki gospodarcze
Przypominał, że gospodarka zawsze z pewnym opóźnieniem reaguje na bodźce tak gospodarcze, jak i pozaekonomiczne, jakim jest pandemią.
I podkreślał, że w budżecie na ten rok uwzględniono kolejną falę koronawirusa.
- Stąd, pewne pogorszenie wskaźników ekonomicznych możemy zaobserwować za jakiś czas i pierwszym sygnałem będą dane o wynikach budżetu państwa za październik - wyjaśniał wiceminister.
Zastrzegał jednocześnie, że budżet na ten rok uwzględniał możliwość kolejnej fali koronawirusa i rząd jest na to gotowy.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Resort finansów: normalizuje się sytuacja gospodarcza. Znamy dane o deficycie budżetowym
I uspokajał, że druga fala koronawirusa, przewidywana na jesień, nie powinna się przełożyć na wyniki gospodarcze, tak jak pierwsza fala.
Wydatki budżetowe, powodujące niewielki deficyt, pozwalają na powstrzymanie bankructw i fali bezrobocia
Jak zauważył, dzięki wydatkom budżetu, powodującym niewielki deficytowi, powstrzymano fale bankructw i bezrobocia.
- Uczymy się z koronawirusem żyć i mając świadomość, że przed nami trudne tygodnie i miesiące, chcemy tak kierować gospodarką aby przejść możliwie sucha stopa przez ten kryzys – zapewniał wiceminister Patkowski.
Przypominał, że deficyt budżetowy, który powinien się zmniejszać w przyszłym roku, w tym roku pomógł w powstrzymaniu fali bankructw i bezrobocia.
REKLAMA
- Dla nas kluczowe jest, aby utrzymać obecnie niskie bezrobocie i bezpieczeństwo ekonomiczne przedsiębiorców – podkreślał wiceminister Piotr Patkowski.
Błażej Prośniewski, jk
REKLAMA