Eksperci: inflacja może być niższa niż oficjalne dane GUS, ale po pandemii wzrośnie

2020-11-26, 07:49

Eksperci: inflacja może być niższa niż oficjalne dane GUS, ale po pandemii wzrośnie
Analitycy oceniają, że inflacja będzie rosła do marca 2023 roku i potem stopniowo zacznie spadać. . Foto: shutterstock, Tero Vesalainen

W najbliższych latach po pandemii inflacja może utrzymywać się na wyższym poziomie niż średnia z ostatnich dwóch dekad – uważają analitycy PKO BP. Przyszłą inflację będą determinowały m.in. demografia, transformacja energetyczna, wojny handlowe, kształt polityki redystrybucyjnej państwa.

Z raportu przygotowanego przez PKO BP wynika, że inflacja budzi niemałe kontrowersje w wielu aspektach, w tym m.in. sposobu pomiaru, faktycznego poziomu czy przejrzystości danych inflacyjnych.

– Dotknęliśmy kwestii technicznych (np. analizujemy, jak duży wpływ na inflację ma konstrukcja inflacyjnego koszyka statystycznego konsumenta) oraz rozważamy, jakie procesy determinują inflację w trakcie pandemii oraz będą ją kształtować, gdy pandemia wygaśnie – piszą autorzy raportu.

Powiązany Artykuł

praca koronawirus 1200 free
"Nie sprawdziły się czarne prognozy". Paweł Borys o rekordowej aktywności zawodowej Polaków



Czynniki determinujące inflację

"Zidentyfikowaliśmy czynniki, które będą determinowały inflację w najbliższych latach, m.in. procesy demograficzne, migracje, zmiany zamożności społeczeństwa, transformacja energetyczna, wojny handlowe, nearshoring, czy kształt polityki redystrybucyjnej państwa" – czytamy w opracowaniu.


Eksperci uważają, iż w połączeniu z procesami uruchomionymi w trakcie pandemii (w szczególności z ogromną ekspansją fiskalną i monetarną), w najbliższych latach po pandemii inflacja może utrzymywać się na ponadprzeciętnie wysokim poziomie – wyższym niż średnia z ostatnich dwóch dekad.

W konsumpcji wrósł udział żywności

Analitycy banku dodają, że koszyk inflacyjny, tworzony przez nich na podstawie danych na temat transakcji realizowanych kartami PKO Banku Polskiego, pokazuje, że w trakcie obowiązywania najostrzejszych antyepidemicznych restrykcji w konsumpcji wyraźnie wrósł udział żywności, napojów, alkoholu i wyrobów tytoniowych (jedna kategoria) kosztem odzieży oraz wydatków na hotele i restauracje.

– Wbrew częstym zarzutom, "prawdziwa" inflacja w okresie pandemii najprawdopodobniej jest więc niższa niż oficjalna miara GUS – poinformowali.

PolskieRadio24.pl, PAP, DoS, md

Polecane

Wróć do strony głównej