Szczepionka przeciw COVID-19 na celowniku hakerów z Korei Północnej
Północnokoreańscy hakerzy próbowali włamać się do systemów brytyjskiego producenta leków AstraZeneca - poinformowała agencja Reuter. Atak się nie powiódł.
2020-11-28, 15:31
Według dwóch osób zajmujących się szczepionką, hakerzy udawali rekruterów w serwisie internetowym LinkedIn i WhatsApp, aby skontaktować się z personelem AstraZeneca z fałszywymi ofertami pracy.
Według jednego ze źródeł Agencji, próby włamania były skierowane do "szerokiego kręgu ludzi", w tym pracowników zajmujących się badaniami nad COVID-19, ale uważa się, że nie zakończyły się one sukcesem.
Powiązany Artykuł
![Shutterstock haker 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/30958c2e-9d48-4b7e-84fa-7fb08a0690a9.jpg)
Atak hakerów z Korei Północnej. Chcieli wykraść informacje o szczepionce na COVID-19
Udawali rekruterów z LinkedIn i WhatsApp
Następnie wysłali dokumenty, które rzekomo były opisami stanowisk, które były przeplatane złośliwym kodem zaprojektowanym w celu uzyskania dostępu do komputera ofiary.
Misja Korei Północnej przy ONZ w Genewie nie odpowiedziała na prośbę o komentarz. Pjongjang wcześniej zaprzeczył przeprowadzaniu cyberataków.
REKLAMA
AstraZeneca, która pojawiła się jako jeden z trzech największych twórców szczepionek COVID-19, odmówiła komentarza.
Atak przypisywany hakerom z Korei Północnej
Źródła, które wypowiadały się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedziały, że narzędzia i techniki użyte w atakach wykazały, że były one częścią trwającej kampanii hakerskiej, którą amerykańscy urzędnicy i badacze cyberbezpieczeństwa przypisali Korei Północnej.
Powiązany Artykuł
![shutterstock nauka zdalna lekcje zdalne free 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/2f6df57e-3c97-4604-9bc9-ef3d1dea9a3c.jpg)
NASK, Facebook i UNICEF ruszają z projektem "Przystań w sieci". Ma chronić polską młodzież przed cyberprzestępcami
Kampania wcześniej skupiała się na firmach zbrojeniowych i organizacjach medialnych, ale w ostatnich tygodniach dotyczyła celów związanych z COVID.
Reuters zauważa, że cyberataki na organizacje zajmujące się zdrowiem, naukowców zajmujących się szczepionkami i na producentów leków gwałtownie wzrosły podczas pandemii COVID-19.
Zachodni przedstawiciele twierdzą, że każda skradziona informacja może zostać sprzedana dla zysku, wykorzystana do wyłudzenia ofiar lub aby dać zagranicznym rządom cenną przewagę strategiczną w walce o powstrzymanie choroby, która zabiła 1,4 miliona ludzi na całym świecie.
Reuter, jk
REKLAMA
REKLAMA