Eksport jednym z motorów napędowych polskiej gospodarki. Tak wynika z raportu PIE
Eksport był jednym z głównych czynników szybkiego wzrostu gospodarczego Polski po 1989 roku - wynika z najnowszego raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Wartość eksportowanych towarów i usług zwiększyła się prawie dwudziestokrotnie w ciągu ostatnich trzydziestu lat. Było to możliwe między innymi dzięki napływowi do Polski zagranicznego kapitału.
2021-02-11, 16:00
Łukasz Ambroziak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) uważa, że w ostatnich latach struktura polskiego eksportu zmieniła się. Za granicę sprzedajemy coraz więcej dóbr zaawansowanych technologicznie.
Posłuchaj
- To między innymi leki zawierające hormony, aparaty słuchowe, akumulatory litowo-jonowe czy autobusy elektryczne. To są nasze, "najmłodsze" hity eksportowe - mówił ekspert PIE.
W raporcie PIE podkreślono, że Polska ma dobre perspektywy na dalsze zwiększanie eksportu zaawansowanych technologicznie dóbr.
Największy potencjał mają maszyny przemysłowe, urządzenia produkcyjne, chemia przemysłowa czy chemia organiczna.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Wzrost PKB, inwestycji i produkcji oraz spadek bezrobocia i inflacji". Zobacz, co czeka gospodarkę w 2021 r.
Nowy asortyment polskiego eksportu
- Nawet niewielkie ruchy w strukturze eksportu o charakterze transformacji jakościowej mogą przynieść zdecydowany efekt prowzrostowy - mówi profesor Krzysztof Marczewski.
- Wymaga to jednak dłuższego horyzontu, nawet dwudziestu lat. Ten kierunek działań powinien być wykonany przez biznes we współpracy z instytucjami administracji państwowej".
Posłuchaj
Najwięcej dóbr Polska eksportuje do Niemiec. Na kolejnych miejscach są: Czechy, Wielka Brytania i Francja. Od 2015 roku sprzedajemy za granicę więcej towarów niż ich sprowadzamy, co oznacza, że Polska ma dodatnie saldo handlu zagranicznego.
PKB w tym roku będzie wyższe?
Komisja Europejska pozostaje sceptyczna wobec perspektyw Polski w 2021 roku - ocenia Polski Instytut Ekonomiczny.
REKLAMA
Według Instytutu spadek PKB w Polsce w 2021 będzie o 1 pkt proc. łagodniejszy niż szacuje KE.
Komisja Europejska szacuje, że spadek PKB w Polsce (2,8 proc) będzie 3 najniższym spośród państw Unii Europejskiej. Lepsze wyniki osiągnęły jedynie Litwa oraz Irlandia - wskazał Polski Instytut Ekonomiczny w komentarzu do szacunków KE.
KE pozostaje sceptyczna wobec perspektyw Polski w 2021 roku. Instytucja prognozuje skromny wzrost o 3,1 proc., niższy zarówno od państw strefy euro (3,8 proc.) oraz średniej dla całej wspólnoty (3,7 proc).
Szacunki KE dla Polski są zbliżone do prognoz Międzynarodowego Funduszu walutowego (2,7 proc) oraz znacznie niższe niż konsensus rynkowych prognoz Bloomberga (3,8 proc), czy prognoza PIE (4,2 proc.).
REKLAMA
Prognozy zaprezentowane przez KE zakładają niewielkie zmiany rocznej dynamiki w I kwartale – według przedstawionych szacunków kwartalnych spadek dalej oscylować będzie wokół 3 proc. - wskazuje PIE.
Powiązany Artykuł
Dane GUS o polskim PKB. Ekspert: za tymi wynikami stoi zróżnicowanie naszej gospodarki
Inflacja pozostanie pod kontrolą ?
Analitycy PIE wskazują też, że według prognoz Komisji Europejskiej inflacja HICP w Polsce będzie zbliżona do celu NBP – w 2021 oscylować powinna wokół 2,3 proc. rdr, w 2022 poniżej poziomu 3 proc. "Prognozy KE nie wskazują większych zagrożeń ze strony inflacji dla wszystkich państw UE poza Węgrami.
Eksperci PIE dodali, że KE przewiduje spadek inflacji (HICP) do poziomu 2,3 proc. w br. Co będzie efektem niższej dynamiki płac oraz wyższego bezrobocia.
PR24/IAR/PAP/Mytlewski/sw
REKLAMA