Biznes przyszłości to... wołowina

Unijny przedstawiciel Lars Hoelgaard twierdzi bowiem, że UE będzie więcej tego mięsa importować niż eksportować.

2010-11-04, 08:40

Biznes przyszłości to... wołowina
. Foto: sxc.hu

"Puls Biznesu" zwraca uwagę na to, że w Polsce hoduje się za mało bydła mięsnego. Gazeta podkreśla, że zagraniczni kupcy szukają wołowiny i dobrym pomysłem na biznes może być założenie takiej hodowli.

Według gazety wszystkie sygnały z Brukseli wskazują, że ta dziedzina handlu ma przed sobą dobre perspektywy. Zdaniem jednego z unijnych przedstawicieli Larsa Hoelgaarda w ciągu najbliższych lat Wspólnota pozostanie importerem netto wołowiny i mięsa owczego. Z danych wynika, że w 2009 roku kraje Unii kupiły w krajach trzecich 431 tysięcy ton wołowiny i żywca wołowego. Dla porównania ich eksport wyniósł 248 tysięcy ton. Duże ujemne saldo w handlu wołowiną nie jest w Unii Europejskiej nowym zjawiskiem - gazeta przypomina, że utrzymuje się od lat.

"Puls Biznesu" zaznacza, że polscy hodowcy powinni zacząć inwestować w unowocześnianie swojej infrastruktury, ponieważ nadal duża część produkcji nie spełnia wysokich wymagań jakościowych.

tk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej