Rekordy indeksów na GPW. Świetne nastroje inwestorów

2021-09-02, 08:30

Rekordy indeksów na GPW. Świetne nastroje inwestorów
zdjęcie ilustracyjne.Foto: ESB Professional/Shutterstock

Indeks WIG, po wzroście o 0,1 proc. do 70.995,66 pkt., zakończył środową sesję GPW na najwyższym poziomie w historii. WIG20 zyskał na zamknięciu 0,13 proc. i wyniósł 2.371,16 pkt., notując najwyższą wartość od ponad 2 lat. Dla obydwu indeksów była to czwarta z rzędu wzrostowa sesja. 14-letnie maksimum zanotowały mWIG40 i sWIG80, po wzroście odpowiednio - o 0,01 proc. i 0,6 proc.

Według analityka DM BDM Adriana Górniaka najważniejszym lokalnym czynnikiem ryzyka dla kontynuacji wzrostów jest narastająca fala zakażeń koronawirusem.

- Na głównych rynkach sesja przebiegała pod znakiem lekkiej przewagi popytu i podobnie było w Warszawie. WIG20 zyskiwał na wartości do ok. godz. 14, jednak później nastroje się pogorszyły i ostatecznie zamknięcie sesji wypadło niemal na tym samym poziomie co otwarcie - powiedział Adrian Górniak.

Powiązany Artykuł

shutterstock_ministerstwo finansów 1200.jpg
Wrześniowa emisja oszczędnościowych obligacji skarbowych. Szeroka oferta dla inwestorów

WIG20, ustanawiając ok. godz. 13.30 dzienne maksimum na poziomie 2.387,46 pkt., znajdował się 0,8 proc. powyżej poprzedniego zamknięcia. Jednak w ciągu kolejnych dwóch godzin indeks stracił 20 pkt., na co duży wpływ miała przecena KGHM. Kurs produkującej miedź spółki zniżkował wraz ze spadającymi cenami surowca. Notowania KGHM spadły w tym czasie niemal 2 proc., a 1,1-1,4 proc. obniżyły się notowania spółek z sektora paliwowego - Orlenu, PGNiG oraz Lotosu.

Ostatecznie, po lekkiej poprawie nastrojów pod koniec sesji, indeks WIG20 zyskał na zamknięciu 0,13 proc. i wyniósł 2.371,16 pkt., notując najwyższą wartość od ponad 2 lat. WIG, po wzroście o 0,1 proc. do 70.995,66 pkt., zakończył sesję na najwyższym poziomie w historii. Dla obydwu indeksów była to czwarta z rzędu wzrostowa sesja.

Według Adriana Górniaka, cofnięcie indeksu WIG20 z poziomu sesyjnego maksimum i spadek w drugiej połowie sesji to za mało, żeby na tej podstawie prognozować większą korektę ostatnich wzrostów.

- To tylko jedna sesja i na tej podstawie trudno wyciągać ostateczne wnioski. Od listopada zeszłego roku WIG20 zyskuje na wartości, a jedyne korekty, jakie miały miejsce po drodze, to trendy boczne. Czynnikiem ryzyka dla rynku może być wzrost nowych zakażeń koronawirusem. W środę mieliśmy zdecydowany wzrost liczby wykrytych przypadków, a Ministerstwo Zdrowia ostrzega, że pod koniec września będą czterocyfrowe liczby zakażonych. I choć ekonomiści raczej bagatelizują wpływ kolejnej fali zakażeń na gospodarkę, to nie wiadomo jak zareagują inwestorzy - powiedział Adrian Górniak.

Na plusie zakończył sesję sWIG80 - indeks zyskał 0,55 proc. i na zamknięciu miał 21.157,52 pkt. sWIG80 jako ostatni z głównych indeksów GPW przekroczył poprzedni szczyt trendu wzrostowego z 13 sierpnia i znalazł się na najwyższym poziomie od 14 lat.

14-letnie maksimum zanotował także mWIG40. Indeks średnich spółek zyskał 0,01 proc., kończąc notowania na 5.236,72 pkt. mWIG40 zanotował dziewiątą z rzędu wzrostową sesję.

Obroty akcjami wyniosły niemal 1,1 mld zł, z czego 818 mld zł przypadło na spółki z WIG20. Po tym, jak we wtorek granicę 100 mln zł przekroczyło 5 spółek, w środę takie osiągnięcie zanotowały 2 firmy. Liderem było JSW (119,7 mln zł), wyprzedzając KGHM (106,5 mln zł).

Choć główne indeksy zakończyły sesję wzrostami, to spośród 15 indeksów branżowych tylko 4 zyskały na wartości. Liderami wzrostów były WIG.Games (+1,7 proc.) i WIG-Informatyka (+1,6 proc.). WIG-Leki stracił ponad 2 proc., a cztery kolejne indeksy - WIG-Górnictwo, WIG-Odzież, WIG-Media i WIG-Telekomunikacja - straciły w środę przynajmniej 1 proc.

Liderem wzrostów w WIG20 było Asseco Poland - akcje zwyżkowały o 6,1 proc. do 89 zł i były notowane najwyżej od 14 lat. Tak duży wzrost notowań spółka zanotowała po raz ostatni ponad rok temu.

Przy kilkunastokrotnie wyższych niż we wtorek obrotach, o 3,6 proc. do 41,8 zł, zwyżkowały notowania akcji JSW. Spółka idzie w górę w ślad za rosnącymi cenami węgla koksującego i jest notowana najwyżej od dwóch lat.

2-letnie maksima zanotowały w środę także dwa banki z WIG20 - kurs akcji PKO BP wzrósł o 1,5 proc., a notowania Pekao poszły w górę o 1,3 proc. do 108,55 zł. W obydwu przypadkach była to kontynuacja wzrostów z wtorku, po wyższych od oczekiwań danych o inflacji konsumenckiej. Inwestorzy oceniają, że roczne tempo wzrostu cen na poziomie 5,4 proc. skłoni RPP do podwyżek stóp procentowych w tym roku, co poprawi przychody banków.

Listę spółek z WIG20 notowanych najwyżej przynajmniej od roku uzupełnia PZU - kurs akcji poszedł w górę o 0,2 proc. do 40,69 proc.

Jedną z firm, z której w trakcie sesji "uszło powietrze" był CD Projekt. Choć kurs akcji zwyżkował niemal 3 proc., to ostatecznie notowania zakończyły się 0,6 proc. na plusie. Po sesji spółka opublikowała wyniki za II kwartał.

Nieudaną sesję ma za sobą KGHM - pod wpływem taniejącej miedzi kurs akcji spadł 2,2 proc. i był to najgorszy wynik w WIG20. Na zamknięciu akcje kosztowały 174,35 zł.


Giełdy na świecie

Na większości europejskich rynków wtorkowa sesja przebiegała pod znakiem zwyżki, ale tym razem notowaniom na GPW nie pomagał niemiecki DAX. Indeks zaczął sesję od wzrostów, ale w miarę upływu czasu tracił na wartości.
Środowa sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi zmianami głównych indeksów, ale Nasdaq zdołał lekko poprawić historyczny rekord. Przed piątkową publikacją sierpniowych danych z amerykańskiego rynku pracy inwestorzy poznali znacznie słabszy od oczekiwań raport ADP.

Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował 0,14 proc., do 35.312,53 pkt.

Powiązany Artykuł

Ekonomia free gospodarka free shutt-1200.jpg
Wskaźniki PMI w UE w trendzie spadkowym. Spowolnienie aktywności gospodarczej powinno być umiarkowane

S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,03 proc., do 4.524,09 pkt.

Nasdaq Composite wzrósł o 0,33 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.309,38 pkt.

Inwestorzy analizują, jaki kierunek we wrześniu mogą obrać główne indeksy po rekordowych zwyżkach w ostatnich miesiącach.

- Utrzymujemy nastawienie risk-on i nasze pozycje, które powinny skorzystać na silnym ożywieniu i otwieraniu gospodarek - komentowali w środowej nocie stratedzy UBS.

Niektórzy wieszczą jednak, że rozpoczynający się miesiąc przyniesie korektę.

- Chociaż hossa na rynkach wydawała się ignorować wszelkie niepokojące sygnały 2021 roku, nie zapominajmy, że wrzesień jest historycznie najgorszym miesiącem w roku dla akcji - zaznacza Ryan Detrick, główny strateg rynków finansowych w LPL Financial.

- Hossa trwa i ma się dobrze, każdą potencjalną słabość postrzegalibyśmy jako szansę - dodaje.

Przed piątkową publikacją sierpniowych danych payrolls z amerykańskiego rynku pracy, inwestorzy poznali znacznie słabszy od oczekiwań raport ADP, który przedstawia szacunkową zmianę zatrudnienia w USA w sektorze prywatnym poza rolnictwem.

Jak wynika z raportu prywatnej firmy ADP Employer Servic, w firmach w USA przybyło w sierpniu 374 tys. miejsc pracy. Analitycy oceniali, że raport ADP wskaże na wzrost miejsc pracy w USA o 683 tys. Miesiąc wcześniej według ADP przybyło 326 tys. miejsc pracy, po korekcie z 330 tys.

Raport ADP publikowany jest przez Automatic Data Processing, Inc., giganta zajmującego się outsourcingiem funkcji kadrowo-płacowych.

Oficjalne dane amerykański Departament Pracy opublikuje w piątek o godz. 14.30 czasu polskiego.

W środę inwestorzy poznali też kilka danych z amerykańskiego przemysłu.

Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w sierpniu 61,1 pkt. wobec 63,4 pkt. w lipcu - podano w finalnym wyliczeniu. Wstępnie szacowano, że indeks wyniósł 61,2 pkt.

Z kolei wskaźnik aktywności w przemyśle w USA w sierpniu wzrósł do 59,9 pkt. z 59,5 pkt. w poprzednim miesiącu - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Analitycy spodziewali się poziomu 58,5 pkt.


PolskieRadio24.pl/ PAP/ mib

Polecane

Wróć do strony głównej