Fundusze inwestycyjne zainteresowały się rynkiem mieszkaniowym. Wykupują od deweloperów całe osiedla

2021-10-06, 15:02

Fundusze inwestycyjne zainteresowały się rynkiem mieszkaniowym. Wykupują od deweloperów całe osiedla
Rząd pracuje nad rozwiązaniami, które mają wesprzeć kredytobiorców.Foto: SergeyKlopotov/Shutterstock

Zagraniczne fundusze kupują dziś hurtowo mieszkania w Polsce, aby je potem wynajmować. W najbliższych latach takich transakcji może być więcej. Niestety, podbija to ceny mieszkań, które i tak w ostatnim czasie rosną jak szalone - alarmuje serwis money.pl.

Z raportu firmy JLL "Rynek mieszkaniowy w Polsce. II kwartał 2021" wynika, że to jednak dopiero rozgrzewka. W najbliższym czasie planowane są kolejne tego typu zakupy.

Powiązany Artykuł

mieszkanie free1200.jpg
Resort rozwoju chce zapobiec pakietowemu wykupowi mieszkań. Uściński: obserwujemy to, co dzieje się w Berlinie

W efekcie w następnych miesiącach pod wynajem szykowanych jest ponad 24 tys. nowych mieszkań. Duża część z tych inwestycji to projekty mieszkaniowe realizowane specjalnie dla zagranicznych funduszy.

Rynki z większym potencjałem

″W ostatnim czasie fundusz NREP za jednym razem kupił za 100 mln euro ponad tysiąc mieszkań. Budowy większości z nich nawet nie rozpoczęto. Wcześniej szwedzki fundusz Heimstaden Bostad kupił 2,5 tys. mieszkań w Polsce od spółki Budimex Nieruchomości. Za cały pakiet mieszkań na różnym etapie realizacji Szwedzi zapłacili 1,4 mld zł ″ - czytamy w serwisie.

Skąd bierze się taka aktywność funduszy w Polsce? - Do tej pory inwestowały one głównie na rynku nieruchomości komercyjnych, czyli m.in. biur i galerii handlowych, które odczuły skutki pandemii. Teraz zainteresowały się rynkiem mieszkaniowym. Zaczęły też szukać rynków z większym potencjałem i w ten sposób na ich celowniku znalazła się Polska - wyjaśnia Tomasz Błeszyński, ekspert rynku nieruchomości.

Poza tym, z badań wynika, że Polacy do 35. roku życia chcą być bardziej mobilne i niekoniecznie chcą kupować mieszkania, wolą je wynajmować.

Na celowniku są głównie duże miasta

Niestety - według money.pl - wzrost aktywności zagranicznych funduszy przekłada się na wzrost cen. W pierwszej kolejności wykupowane są bowiem mieszkania dwupokojowe do 50 m2, które są najbardziej poszukiwane, sprzedający o tym wiedzą, dlatego pobijają ceny.

Choć wzrost aktywności funduszy to tylko jeden z wielu powodów wzrostu cen. Kolejnymi są inflacja, popyt na mieszkania i inwestowanie oszczędności ulokowanych na bankowych rachunkach.

Na razie na celowniku funduszy są głównie duże miasta, takie jak Warszawa, Gdańsk i Wrocław. Mieszkania pod wynajem powstają w najlepszych lokalizacjach, np. przy metrze lub miejskiej kolei. Dodatkowo są w pełni wyposażone i nie różnią się niczym od typowych deweloperskich inwestycji.

PR24.pl, money.pl, DoS

Polecane

Wróć do strony głównej