Wicepremier i minister rolnictwa zapowiedział kiedy powstanie Narodowy Holding Spożywczy

2021-10-30, 13:00

Wicepremier i minister rolnictwa zapowiedział kiedy powstanie Narodowy Holding Spożywczy
Do polskich rolników wpłynie w tym roku kolejna transza pieniędzy na modernizację gospodarstw rolnych.Foto: shutterstock, Aleksandar Malivuk

W ciągu pół roku powinien powstać Narodowy Holding Spożywczy - poinformował minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Wiceszef rządu dodał, że powołanie nowego podmiotu powinno przebiegać sprawniej dzięki współpracy z resortem aktywów państwowych

Resort aktywów państwowych ma nadzorować spółki wchodzące w skład holdingu, a nad stosownym projektem ustawy pracuje parlament. Filarem ma być Krajowa Spółka Cukrowa, ponadto spółki nasienne oraz roślinne, w których Skarb Państwa jest udziałowcem.


Posłuchaj

Wicepremier i minister rolnictwa mówi o Narodowym Holdingu Spożywczym ( IAR/Fedusio) 0:21
+
Dodaj do playlisty

 

Powstanie nowego podmiotu powinno poprawić sytuację producentów żywności w relacjach z innymi podmiotami rynkowymi - wskazywał wicepremier.

-To trudne wyzwanie, bo nie mamy swojego przetwórstwa. Wobec tego przetwórcy wykorzystują swoją pozycję, dyktując ceny skupu poniżej jakiejkolwiek opłacalności. Budowa NHS mogłaby przeciwdziałać takim praktykom, to byłoby właściwe narzędzie, by wpływać na ograniczenie takich zachowań. Będziemy te prace przyspieszać - zapowiedział wicepremier Henryk Kowalczyk.


Posłuchaj

Wicepremier i minister rolnictwa mówi o Narodowym Holdingu Spożywczym ( IAR/Fedusio) 0:29
+
Dodaj do playlisty

 

Na trudne relacje z pośrednikami i handlem narzekają producenci jabłek, owoców sezonowych i warzyw.

-Współpraca w ramach holdingu mogłaby wpłynąć na oferowane ceny skupu - zarówno świeżych zbiorów, jak i tych przeznaczonych do przemysłu. Ponadto mogłaby wpłynąć na ograniczenie importu - uważa szef Stowarzyszenia Polski Ziemniak Wojciech Nowacki.

-Ten import rzeczywiście w ostatnich latach jest dość znaczący, a czasem nieuzasadniony. Tegoroczne zbiory są dość dobre ilościowo, ale jakościowo plon handlowy stanowić będzie około 70 procent. Reszta trafi do przemysłu gorzelniczego czy biogazowni. Problemem branży ziemniaczanej jest słabo rozwinięte przechowalnictwo. Będzie rosnąć presja importu, bo nie wszystkie warzywa sprawnie trafiają do nabywców i psują się - tłumaczył Wojciech Nowacki.

Narodowy Holding Spożywczy ma zrzeszać także podmioty związane z sektorem mleczarskim oraz produkcji zwierzęcej.

PR24/IAR/sw


Polecane

Wróć do strony głównej