Hotelarze znowu z obawą patrzą w przyszłość. Po dobrym październiku, grudzień i styczeń zapowiadają się słabo
Na grudzień i styczeń hotele mają małą liczbę rezerwacji; na ostatni miesiąc tego roku 3/4 hoteli ma zajętych mniej niż 30 proc. miejsc, a w styczniu tyle rezerwacji ma 82 proc. hoteli - podała Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Jest to związane głównie z rozwojem pandemii.
2021-11-18, 07:40
Jak wskazała Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego na podstawie najnowszej ankiety, październik był udanym miesiącem dla hoteli. Ponad połowa z nich miała obłożenie między 40 a 70 proc., a w co czwartym obiekcie frekwencja przekroczyła 70 proc.
Powiązany Artykuł
Hotelarze zaniepokojeni przed zimą. Obawiają się m.in. braku pracowników
"W lokalizacjach poza miastami frekwencję powyżej 70 proc. odnotowało 27 proc. obiektów (hotele miejskie 21 proc.). Jednak w zakresie obłożenia pomiędzy 40 a 70 proc. lepiej wypadły hotele miejskie z udziałem 56 proc. (pozamiejskie odpowiednio 48 proc.)" - poinformowała Izba.
Dalszy spadek gości wypoczynkowych
Według sekretarza generalnego IGHP Marcina Mączyńskiego, hotele odczuwają już czwartą falę pandemii.
- Widoczny jest dalszy spadek udziału gości wypoczynkowych i krótkie okienko rezerwacyjne, dodatkowo skracające się w efekcie wzrostu dziennej liczby zakażeń w ostatnich tygodniach - zaznaczył.
REKLAMA
Podał też, że dane dotyczące przyjętych rezerwacji na następne trzy miesiące wskazują na zdecydowany spadek. W listopadzie już tylko 29 proc. hoteli notuje obłożenie powyżej 40 proc., w tym 19 proc. obiektów deklaruje stan rezerwacji powyżej 50 proc. 3/4 hoteli ma na grudzień nie więcej niż 30 proc. rezerwacji, w styczniu taki wynik notuje 82 proc. obiektów.
Liczba dziennych zakażeń ma "duży wpływ"
- Zapytaliśmy hotelarzy o potencjalny wpływ wzrastającego w ostatnich tygodniach wskaźnika dziennych zakażeń na malejącą liczbę nowych rezerwacji w grudniu 2021 r. Ponad 3/4 z pytanych potwierdziło taką zależność, z czego 39 proc. ocenia, że jest to "duży wpływ", tyle samo jako "umiarkowany" – poinformował Marcin Mączyński.
W ankiecie online przeprowadzonej wzięło udział 165 hoteli zlokalizowanych we wszystkich województwach. Spośród nich 59 proc. położonych jest w miastach. 28 proc. to obiekty sieciowe. Większość ankietowanych (81 proc.) to hotele liczące do 150 pokoi, 61 proc. hoteli ma mniej niż 100 pokoi, a średnia wielkość obiektu wyniosła 96 pokoi.
Hotele, w których przeważa ruch biznesowy, stanowiły 33 proc., łączące segment biznesowy z turystycznym - 39 proc., a specjalizujące się w turystyce wypoczynkowej - 28 proc. Dominującymi formami biznesu hotelowego wśród ankietowanych obiektów są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa.
REKLAMA
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA