UOKiK ukarał polskiego dystrybutora zbóż. Przeszło 2 mln zł kary

2022-05-18, 11:53

UOKiK ukarał polskiego dystrybutora zbóż. Przeszło 2 mln zł kary
UOKiK: Tym razem ukarał firmę, która w sposób oszukańczy starała się przyciągnąć kleintów na swoje spotkania, gdzie sprzedawano im drogie towary. . Foto: MOZCO Mateusz Szymanski/Shutterstock

Ponad 2 mln zł kary nałożył UOKiK na spółkę Cefetra Polska, która zajmuje się handlem zbożem na polskim rynku. Według Urzędu przedsiębiorca wymagał od rolników całości zakontraktowanych dostaw, także w sytuacjach uniemożliwiających ich realizację, na przykład z powodu suszy.

Jak poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, decyzja dotyczy umów spółki Cefetra Polska z rolnikami dostarczającymi do niej zboża, a także rzepak i rośliny strączkowe.

"Przeprowadzone postępowanie wykazało, że przedsiębiorca wymagał od swoich kontrahentów dostaw w umówionych ilościach także wówczas, gdy ze względu na skutki siły wyższej i z przyczyn niezależnych od rolników nie byli oni w stanie zrealizować zobowiązań. W niektórych przypadkach straty wynikające z działania siły wyższej przekraczały nawet 50 proc. średniej rocznej produkcji rolnej gospodarstwa dostawcy" - podał Urząd.

Wykazanie "bardzo wysokiego" zakresu strat

Jak wskazał UOKiK, Cefetra Polska dla wykazania wystąpienia siły wyższej wymagała od rolnika przedstawienia dokumentów potwierdzających wprowadzenie stanu klęski żywiołowej na obszarze, na którym prowadzi działalność.

"Należy przy tym zaznaczyć, że rolnik nie ma wpływu na ogłoszenie takiego stanu i nie był on nigdy w Polsce wprowadzony" - wyjaśnił Urząd.

Dodatkowo - jak dodał UOKiK - spółka wymagała wykazania "bardzo wysokiego" zakresu strat w gospodarstwie dostawcy, co w praktyce uniemożliwiało mu zwolnienie się z obowiązku świadczenia, a w konsekwencji prowadziło do dochodzenia przez Cefetra Polska kar umownych oraz kosztów związanych z dokonanym przez spółkę zakupem od innego podmiotu.


"Podmioty, które umawiają się na dostawy produktów wytworzonych w gospodarstwach rolnych, powinny przewidywać możliwość zwolnienia rolnika z części lub całości dostaw w przypadku wystąpienia okoliczności, na które nie ma on wpływu i nie może zapobiec ich skutkom" - tłumaczy Urząd.

Nabywcy nie powinni obchodzić przepisów

W ocenie UOKiK, takie zabezpieczenie interesu rolnika zakłada umowa kontraktacji przewidziana w kodeksie cywilnym i nabywcy nie powinni obchodzić przepisów, obniżając standard ochrony producentów rolnych, np. poprzez nadawanie umowom innych nazw (umowa sprzedaży, dostawy, współpracy itp.).

"Wynika to z faktu, że w większości przypadków rolnicy sprzedają produkty wytworzone w swoim gospodarstwie, a zatem w razie nieoczekiwanych zdarzeń, np. zniszczenia części upraw przez ulewy, nie są w stanie dostarczyć umówionej ilości płodów rolnych" - tłumaczy UOKiK.

Według Prezesa Urzędu stosowana przez spółkę praktyka obciążała dostawców nadmiernym ryzykiem związanym z realizacją umów.


Decyzja nie jest prawomocna

- Produkcja rolna jest w dużej mierze zależna od działania sił przyrody. Straty spowodowane niekorzystnymi warunkami pogodowymi mogą dotyczyć znacznej części produkcji w gospodarstwie. Dlatego żądanie od rolników w takiej sytuacji dostaw w zakontraktowanej ilości jest działaniem niedopuszczalnym, stanowi przejaw nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej - powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Jak podkreślił, ważne jest, aby obie strony umowy postępowały wobec siebie uczciwie i odpowiedzialnie - skupujący powinien dawać możliwość zmniejszenia zakresu dostaw w przypadku zdarzeń o charakterze losowym, natomiast rolnik powinien korzystać z tych uprawnień tylko wówczas, gdy wynikają one z okoliczności niezależnych od niego.

Kara nałożona na spółkę Cefetra Polska wyniosła 2.070.557,26 zł. Decyzja nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do sądu.

PR24.pl, PAP, DoS

Polecane

Wróć do strony głównej