Gazprom ogranicza dostawy gazu do Włoch. Dyrektor koncernu energetycznego ENI: w zimie gazu nie zabraknie
Dyrektor włoskiego giganta energetycznego ENI Claudio Descalzi powiedział włoskim mediom, że w zimie na pewno we Włoszech gazu nie zabraknie, nawet jeśli Rosja całkowicie wstrzyma dostawy. Rosyjski gaz zaspokaja 40 proc. włoskich potrzeb.
2022-06-19, 11:36
W piątek rosyjski Gazprom poinformował dyrekcję ENI, że zmniejsza dostawy dla Włoch o połowę z przyczyn technicznych. Wywołało to we Włoszech obawy, że w zimie zabraknie gazu. Dyrektor ENI Claudio Descalzi powiedział, że nie wyklucza pewnych ograniczeń, choć uważa je za mało prawdopodobne.
Kontrakty z nierosyjskimi partnerami
Szef włoskiego giganta energetycznego poinformował, że w tej chwili zbiorniki z zapasami gazu są wypełnione w 54 proc., ale zapasy zwiększają się.
W tej chwili Włochy codziennie sprowadzają 25 proc. gazu więcej niż wynosi zapotrzebowanie. Jest to możliwe dzięki kontraktom podpisanym w tym roku z nierosyjskimi partnerami, głównie Algierią, która zwiększyła dostawy o połowę. Poza tym Włochy zawarły umowy między innymi z Egiptem, Mozambikiem i Kongiem.
Posłuchaj
REKLAMA
Klimatyzacja latem i ogrzewanie zimą
Dwa miesiące temu rząd Włoch przygotował plan redukcji zużycia energii elektrycznej, a zatem i gazu, z którego jest produkowana. 1 maja weszły w życie przepisy dotyczące włączania klimatyzacji latem i ogrzewania zimą. To był krok w ramach poszukiwania oszczędności i zmniejszenia zależności od gazu z Rosji.
Poprawka do dekretu dotyczącego energii wprowadziła ograniczenia dotyczące ogrzewania i klimatyzacji w gmachach administracji publicznej i szkołach. Na mocy tych przepisów zimą temperatura w budynkach nie powinna być wyższa niż 19 stopni Celsjusza, a latem po włączeniu klimatyzatorów nie może być niższa niż 27 stopni.
W przypadku naruszenia przepisów przewidziane są kary od 500 do 3 tys. euro.
PR24.pl, IAR, DoS
REKLAMA
REKLAMA