Ponad 17 mln osób płaci składki do FUS. Prezes ZUS: sytuacja jest dobra mimo rosnących wydatków
Pracuje rekordowa liczba osób, wynagrodzenia rosną w tempie dwucyfrowym, mamy bardzo dobrą sytuację Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wpływa dużo składek, a dokłada się do nich również ponad 350 tys. zatrudnionych uchodźców z Ukrainy, więc w mniejszym stopniu korzystamy z dotacji budżetowej - mówiła w audycji Rządy Pieniądza prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych prof. Gertruda Uścińska.
2022-08-02, 12:15
Prezes ZUS podała, że przyznana w czerwcu średnia emerytura wynosiła 2.950 zł co oznacza wzrost wobec czerwca ubiegłego roku o ponad 390 zł. Wynika to zarówno ze wzrostu wynagrodzeń jak i z wydłużania aktywności zawodowej.
Prof. Gertruda Uścińska przypomniała, że pozostanie w zatrudnieniu po przekroczeniu wieku emerytalnego 4-5 lat skutkuje wzrostem emerytury o 40-45 proc.
Jeden z kamieni milowych do KPO
Odnosząc się do skutków wprowadzenia od początku roku PIT-0 dla tych, którzy odłożyli decyzję o przejściu na emeryturę mimo osiągnięcia wymaganego prawem wieku Gertruda
Uścińska stwierdziła, że jeszcze za wcześnie aby powiedzieć czy przynosi to założony efekt, gdyż będzie to widoczne w rocznych rozliczeniach podatkowych. Podała natomiast, że na zmianach w PIT, które weszły w życie od 1 lipca skorzysta ponad 3 mln rencistów i emerytów. Znakomita ich większość zaś odniosła zdecydowaną korzyść podatkową już na początku roku, gdy od 1 stycznia nie trzeba płacić PIT od świadczeń do kwoty 2.500 zł miesięcznie.
REKLAMA
W opinii prezes ZUS należy skupić się na preferowaniu osób, które dłużej pracują bez odchodzenia na emeryturę, a nie tych, które odeszły i łączą emeryturę z pracą. Przypomniała, że o to też chodzi w pojęciu efektywnego wydłużania wieku emerytalnego zapisanym w jednym z tzw. kamieni milowych do KPO.
Na koniec maja było ponad 6 mln emerytów
Prezes ZUS mówiła również o wysokiej waloryzacji rent i emerytur.
- W I półroczu na świadczenia długookresowe wydaliśmy 132 mld zł, to więcej od analogicznego okres ubiegłego roku o 10,5 mld zł. Wynika to m.in. z wysokiej waloryzacji świadczeń, której wskaźnik wyniósł 107, a zakładano niecałe 105. Wypłaciliśmy zatem ponadplanowo 4,5 mld zł. Rożnie też liczba świadczeń. Na koniec maja było ponad 6 mln emerytów - podała prof. Uścińska.
Szefowa ZUS odniosła się też do dyskutowanej ostatnio kwestii 14. emerytury podając, że ich koszt w tym roku to ok. 11,4 mld zł, a wypłacane będą już od 25 sierpnia, co oznacza spore przyśpieszenie wobec roku ubiegłego, kiedy to były one przekazane emerytom i rencistom w listopadzie.
REKLAMA
- "Czternastki" nie są wypłacane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych lecz z Funduszu Solidarnościowego, a więc z podatków. ZUS będzie je wypłacał od 25 sierpnia tym, którzy będą mieli status emeryta lub rencisty na dzień 24 sierpnia. Kolejne wypłaty będą razem ze świadczeniem głównym we wrześniu. W przypadku służb mundurowych będą to terminy wrześniowe, a dla świadczeń rolniczych wypłacanych rzadziej niż raz w miesiącu - w październiku - poinformowała prezes ZUS.
Posłuchaj
PR24.pl, Anna Grabowska, DoS
REKLAMA