W Portugalii coraz trudniej zapłacić gotówką. Handel i usługi przechodzą na płatności wyłącznie elektroniczne

2022-09-26, 11:25

W Portugalii coraz trudniej zapłacić gotówką. Handel i usługi przechodzą na płatności wyłącznie elektroniczne
Część przedsiębiorców wskazuje, że zaletą płatności w formie elektronicznej jest rezygnacja z "dodatkowego pracownika na kasie" oraz konieczności "liczenia utargu w banknotach i monetach".Foto: Stokkete /Shutterstock.com

W Portugalii, wychodzącej z pandemicznych restrykcji sanitarnych, przybywa lokali handlowych i usługowych, w których nie można już płacić gotówką. Obawy przed zakażeniem koronawirusem to, zdaniem niektórych, jedynie wymówka. Lizbońska rozgłośnia Observador wskazuje, że praktyka ta upowszechnia się również z chęci znalezienia oszczędności.

W samolotach kilku linii lotniczych kursujących do Portugalii, której turystyka niemal wróciła do stanu sprzed pandemii COVID-19, w dalszym ciągu na pokładzie nie można płacić gotówką. Przewoźnicy zazwyczaj uzasadniają to koniecznością ograniczenia kontaktu z powodu możliwego zakażenia koronawirusem.

Na podobne rozwiązanie decyduje się w Portugalii coraz więcej placówek handlu i usług. Jest wśród nich m.in. sieć lizbońskich piekarni Gleba, której klienci nie mają już możliwości zakupu pieczywa za gotówkę, o czym przy wejściu do lokali informuje odpowiedni napis.

Chęć znalezienia oszczędności

Choć w uzasadnieniu władze spółki twierdzą, że "przestali akceptować gotówkę w dobie pandemii, aby ochronić klientów i pracowników", to lizbońska rozgłośnia Observador wskazuje, że praktyka ta upowszechnia się również z chęci znalezienia oszczędności.

Część przedsiębiorców z portugalskiego sektora handlu, usług i rozrywki, którzy przeszli na płatności wyłącznie w formie elektronicznej, wskazuje, że zaletą jest rezygnacja z "dodatkowego pracownika na kasie" oraz konieczności "liczenia utargu w banknotach i monetach".

Praktyka upowszechniła się również na niektórych festiwalach muzycznych w Portugalii, a także w placówkach gastronomicznych sieci Time Out Market w Lizbonie.

- Są też inne motywy, takie jak np. bezpieczeństwo lokali, kradzieże, kwestie podatkowe, transport utargu do banku na koniec dnia pracy oraz problem z fałszywymi banknotami - przyznali przedstawiciele Time Out Market.

W ocenie lizbońskiej ekonomistki Any Silvy z czasem powinno dojść w Portugalii do powrotu dawnych nawyków oraz zwiększenia liczby transakcji gotówkowych.

- Myślę, że tendencja ograniczania klientom możliwości zapłaty gotówką nie upowszechni się w Portugalii. Jej mieszkańcy to klienci z wciąż stosunkowo tradycyjnym nastawieniem - powiedziała Ana Silva.

Tymczasem przedstawiciele środowisk prawniczych twierdzą, że w okresie popandemicznym zabranianie klientom płacenia gotówką to ograniczenie bez uzasadnienia.

- Obecnie nie występują zagrożenia sanitarne, które uzasadniałyby praktykę odmawiania klientom możliwości płacenia w gotówce - uważa lizboński prawnik Bruno Santos.

Powrót do nawyków zakupowych

Ekonomiści wskazują tymczasem, że wraz z powrotem do nawyków zakupowych sprzed pandemii wzrosła liczba transakcji kartami płatniczymi, głównie wśród odwiedzających Portugalię turystów.

Z raportu firmy Reduniq, analizującej transakcje realizowane w Portugalii za pośrednictwem kart płatniczych, wynika, że obcokrajowy wydali tam podczas tegorocznych wakacji o 82 proc. więcej niż w 2021 r.

Najwięcej pomiędzy 1 lipca a 15 września tego roku wydali Francuzi. Odpowiadali oni za 18 proc. wszystkich wydatków obcokrajowców w Portugalii. Na kolejnych miejscach pod względem ogólnej wartości wydatków w sezonie wakacyjnym znaleźli się obywatele Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz USA - odpowiednio 14, 11 i 10 proc.

Według Reduniq najwięcej podczas jednej transakcji kartą płacili Irlandczycy - średnio 112 euro.

PR24.pl, PAP, DoS, ms

Polecane

Wróć do strony głównej