Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 r. to "zły pomysł". Tak uważa ponad połowa polskich kierowców

2023-10-10, 08:09

Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 r. to "zły pomysł". Tak uważa ponad połowa polskich kierowców
Blisko połowa ankietowanych (49 proc.) za największe wyzwanie w zastąpieniu aut spalinowych w pełni elektrycznymi uważa wysokie koszty zakupu samochodu elektrycznego. Foto: shutterstock.com/phaustov

Ponad 50 proc. polskich kierowców źle ocenia zakaż sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku - wynika z raportu "E-rewolucja w świecie motoryzacji". Dla blisko połowy ankietowanych, największym wyzwaniem w zastąpieniu aut spalinowych elektrykami, jest cena tych ostatnich.

W skali od 1 do 5, gdzie 1 oznacza, że "w ogóle nie podoba im się ten pomysł", a 5, że "bardzo przypadł im on do gustu", 44 proc. ankietowanych wskazało ocenę - 1, a 14 proc. ocenę - 2. Z kolei 9 proc. kierowców oceniło ten pomysł na "5", a 8 proc. na - "4".

Rafał Biegański z Santander Consumer Multirent wskazał, że w grupie, która oceniła zakaz na "1" znalazło się 50 proc. mężczyzn i 38 proc. kobiet. Dodał, że najczęściej odpowiadali tak mieszkańcy wsi i małych miast do 50 tys. mieszkańców.

- Co ciekawe, na "nie" dla zakazu są zarówno osoby o najniższych dochodach do 1.999 zł netto, jak i najwyższych, od 7.500 zł na rękę w górę. W obu przypadkach odsetek ankietowanych wskazujących tę odpowiedź wyniósł powyżej 40 proc. - przekazał Rafał Biegański.

Wysokie koszty zakupu elektryka

Ekspert zaznaczył, że 20 proc. 50-latków i 27 proc. 70-latków ocenia pomysł braku możliwości rejestracji nowych pojazdów z silnikiem spalinowym od 2035 roku na "4" lub "5". Te odpowiedzi wybrała też co piąta osoba ze średniego miasta od 50 do 250 tys. mieszkańców.

Zgodnie z raportem, blisko połowa ankietowanych (49 proc.) za największe wyzwanie w zastąpieniu aut spalinowych w pełni elektrycznymi uważa wysokie koszty zakupu samochodu elektrycznego. Wśród innych trudności wymieniono: niewystarczającą liczbę ładowarek (42 proc.), wysokie ceny prądu i krótki zasięg elektryka na jednym ładowaniu (po 40 proc.), długi czas ładowania (36 proc.), problem z utylizacją zużytych baterii (31 proc.) oraz przestarzałą sieć energetyczną (14 proc.).

Rafał Biegański wskazał jednak, że mimo świadomości tych wyzwań, co czwarty kierowca rozważałby obecnie zakup elektryka.

Polska złożyła skargę do TSUE

W marcu Rada Unii Europejskiej przyjęła regulacje, które określa bardziej rygorystyczne normy emisji dwutlenku węgla dla nowych samochodów osobowych i dostawczych. Zakłada ona 100 proc. redukcji emisji CO2 w przypadku nowych pojazdów po 2035 r.

Oznacza to, że przepis zakazuje rejestracji nowych samochodów z silnikiem spalinowym od 2035 r. W lipcu tego roku minister klimatu i środowiska Anna Moskwa informowała, że Polska złożyła skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie tego zakazu.

PR24.pl, IAR, PAP, DoS

Polecane

Wróć do strony głównej