W Portugalii paraliż
W Portugalii strajkują pracownicy transportu publicznego. Sprzeciwiają się ostrym cięciom budżetowym.
2011-11-08, 10:28
Posłuchaj
Sektor transportu publicznego ma zostać całkowicie sparaliżowany. Nie pojedzie metro w Lizbonie i w Porto, staną autobusy, pociągi i promy na Tagu. Nie przewidziano też transportu zastępczego. To kolejny w tym roku strajk pracowników transportu publicznego, którzy sprzeciwiają się cięciom i zwolnieniom.
Zapowiadane oszczędności mogą dotknąć nawet miliona osób. W efekcie cięć metro, autobusy i tramwaje w Lizbonie mają kursować rzadziej i krócej. Od nowego roku stołeczne linie kolejki podziemnej prawdopodobnie będą jeździły tylko do 23-ej, a nie jak obecnie do 1 w nocy.. Zlikwidowanych ma zostać ponad 20 linii autobusowych, w tym linie nocne, a pozostałe będą kursować rzadziej.
Zmiany najboleśniej odczują mieszkańcy lewego brzegu Tagu, którzy codziennie dojeżdżają do pracy do Lizbony.
REKLAMA
IAR,ab
REKLAMA