Cypr chce dodatkowej pomocy, ale nie finansowej

W Europie zawrzało dziś po prośbie prezydenta Cypru Nikosa Anastasiadisa o dodatkową pomoc od UE. Jednak cypryjski dyplomata w Brukseli Michalis Kumides powiedział, że Cypr oczekuje od Komisji Europejskiej tylko pomocy technicznej, "by w perspektywie średniookresowej znaleźć lepsze sposoby wykorzystywania unijnych funduszy strukturalnych".
Wystąpienie Anastasiadisa wywołało dziś spekulacje na rynkach finansowych, że Nikozja chce otrzymać od Brukseli więcej pieniędzy w ramach przyznanego już pakietu pomocowego w wysokości 10 mld euro.

Ministrowie finansów krajów strefy euro, który spotkali się dziś na nieoficjalnych rozmowach w Dublinie, nie pozostawili wątpliwości, że większego wsparcia finansowego dla Cypru już nie będzie. - Wsparcie wyniesie 10 mld euro, jak ustalono - powiedział przed spotkaniem Jeroen Dijsselbloem, holenderski minister finansów i szef eurogrupy.

PAP, CNN Money, bk

 

REKLAMA

 

CNN Money, bk