Kupujesz w internecie? Będziesz mieć 14 dni na zwrot towaru
Rząd przyjął projekt ustawy wydłużający czas na zwrot towaru kupionego na odległość do 14 dni
2013-05-21, 17:26
Rząd ma dobre wieści dla osób, które lubią dokonywać zakupów przez internet. Zatwierdzony we wtorek projekt ustawy o prawach konsumentów oraz o zmianie kodeksu cywilnego wydłuża czas na zwrot towaru zakupionego na odległość z 10 do 14 dni.
Prawo to  będzie obwiązywać  we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej.
"Zaproponowano   też określenie granicznej wartości umów (zawieranych poza lokalem   przedsiębiorstwa), do których przepisy dyrektywy nie będą miały   zastosowania - na 10 euro. Przepis będzie jasno   wskazywał, że nie chodzi o wartość pojedynczej zakupionej rzeczy, ale o   wartość całej umowy" - podkreślono w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu.
W założeniach do  nowelizacji kodeksu cywilnego zaproponowano zmiany  dotyczące reklamacji  towaru przez konsumenta. Zyska on większą  swobodę w reklamowaniu  towaru, bo nie będzie musiał realizować tzw.  hierarchicznego dochodzenia  roszczeń, czyli np. ścieżki od  naprawy, poprzez  wymianę lub zwrot towaru, do  odzyskania pieniędzy. "Będzie mógł, po  spełnieniu określonych warunków,  np. od razu odstąpić od umowy, czyli  żądać zwrotu pieniędzy za kupiony  produkt" - wyjaśniło CIR.
Przepisy  jednolicie uregulują też okresy  odpowiedzialności sprzedawcy za jakość  rzeczy sprzedanej, stworzą  bardziej efektywne mechanizmy dochodzenia  roszczeń przez ostatecznego  sprzedawcę od jego poprzedników w łańcuchu  dystrybucji. CIR dodało, że  przywrócone zostanie stosowanie do  wszystkich umów sprzedaży  konsumenckiej przepisów kodeksu cywilnego  dotyczących gwarancji.
Nowe regulacje będą miały dwa podstawowe cele - stworzenie jasnych przepisów dotyczących zawierania umów konsumenckich zapewniających kupującemu odpowiednią ochronę oraz stworzenie spójnego systemu odpowiedzialności za jakość sprzedanej rzeczy.
"Przewidywane  rozwiązania powinny ograniczyć wiele problemów, z jakimi stykają się  konsumenci i sprzedawcy, w tym internetowi, których źródłem są obecne  przepisy dotyczące praw konsumentów znajdujące się w różnych ustawach" -  napisano w komunikacie CIR.
Wdrożenie dyrektywy o prawach konsumentów ma doprowadzić do ujednolicenia i  doprecyzowania przepisów regulujących obowiązki związane z umowami  zawieranymi w lokalu przedsiębiorstwa oraz poza nim i na odległość, np.  przez internet. Chodzi o obowiązki informacyjne, wymogi formalne  związane z takimi umowami i prawa odstąpienia od nich.
"Włączenie  do kodeksu cywilnego dyrektywy o sprzedaży konsumenckiej sprawi, że  przedsiębiorcy skorzystają przede wszystkim na ujednoliceniu przepisów  dotyczących ich odpowiedzialności za jakość rzeczy sprzedanej. Po  zmianach obowiązywałyby tylko dwa tryby reklamacji: na podstawie rękojmi  i na podstawie gwarancji" - wyjaśniono w komunikacie.
CIR podkreśliło, że wdrożenie dyrektywy zagwarantuje  konsumentom szeroki dostęp do informacji w związku z zawieraniem umów.  Ułatwi to im podejmowanie świadomych decyzji przy zawieraniu umów oraz  pełniejsze korzystanie z przysługujących praw.
Założenia  przewidują wprowadzenie wymogu potwierdzania przez przedsiębiorców  treści oferty w przypadku umów zawieranych przez telefon oraz  przekazywania zgody konsumenta na piśmie w takiej sytuacji. Zdaniem CIR  pozwoli to zapobiegać nadużyciom. "W praktyce konsument często nie jest  świadomy, że zawarł umowę prowadząc rozmowę telefoniczną" - zaznaczono w  komunikacie.
PAP, bk