Branża oprogramowania lewarem rozwoju gospodarczego. Również w Polsce

2018-10-18, 20:06

Branża oprogramowania lewarem rozwoju gospodarczego. Również w Polsce
Zdaniem ekspertów PIE struktura branżowa białoruskich JDG może sprzyjać uzupełnieniu brakujących w Polsce pracowników, szczególnie z wysokimi kompetencjami z zakresu IT. Foto: shutterstock, REDPIXEL.PL

Mecenas Bartłomiej Witucki, przedstawiciel BSA The Software Alliance w Polsce, mówi o najnowszym raporcie dotyczącym branży oprogramowania, opracowanym przez tę organizację.

Posłuchaj

Jakie znaczenie nie tylko dla codziennej działalności człowieka ale i dla gospodarek ma branża oprogramowania, mówi a audycji Bardzo Ważny Projekt radiowej Trójki Mecenas Bartłomiej Witucki, przedstawiciel BSA The Software Alliance w Polsce./Wiktor Legowicz, Polskie Radio/.
+
Dodaj do playlisty

Jak wyjaśnia gość radiowej Trójki, BSA jest największą organizacją zrzeszającą producentów oprogramowania, działającą w 60 krajach na całym świecie.

I dodaje, że o ile wszyscy zdają sobie sprawę ze znaczenia oprogramowania w codziennym życiu, to nie każdy dostrzega jej znaczenie dla rozwoju gospodarczego.

− Ta branża generuje powstawanie nowych miejsc pracy i ma bardzo istotny wkład w gospodarkę tak Unii Europejskiej jak i naszego kraju, mówi gość Polskiego Radia.

Branża oprogramowania daje Unii Europejskiej 1 bln euro

Jak wylicza, obecnie łączny wkład branży oprogramowania w PKB Unii Europejskiej, wynosi 1 bilion euro. To o 10 procent więcej, niż wykazało badanie z 2014 r.

W Polsce oprogramowanie daje 11,6 mld euro

− W przypadku Polski, to łączny wkład do PKB wynosi 11,6 mld euro, dodaje gość Trójki.

Trzeba do tego dodać, że branża generuje w całej Unii 13 mln miejsc pracy, w Polsce to ponad 150 tysięcy osób zatrudnionych, a dodając zatrudnionych przy usługach, daje to ponad 200 tys. miejsc pracy.

Branża generuje też wysokie zarobki, - średnia w Unii wynosi 45 tys. euro rocznie.

Jak podkreśla gość radiowej Trójki, ponieważ branża oprogramowania staje się coraz większym kołem zamachowym gospodarki, należy się wobec niej szczególna dbałość, szczególnie ochrona przed zagrożeniami związanymi z piractwem komputerowym.

I wylicza, że mimo sporego postępu w Polsce, to nadal co drugi program używany w polskich komputerach pochodzi z nielegalnego źródła. Ocenia się, że wartość nielegalnego oprogramowania w Polsce wynosi 480 mln dolarów.

Wiktor Legowicz, jk

Polecane

Wróć do strony głównej