Orlen inwestuje w technologiczne start-upy

Orlen VC to fundusz venture capital należący do Grupy Orlen, który inwestuje w spółki technologiczne na początkowym etapie rozwoju oraz we wczesnej fazie ekspansji. Fundusz szuka projektów przede wszystkim w Polsce, ale również w Europie. Jego obszary zainteresowania to m.in. petrochemia, energetyka, gospodarka obiegu zamkniętego i nowa mobilność.

Szukanie nowych rozwiązań

Jak przyznaje Marek Garniewski, prezes zarządu Orlen VC, źródła pozyskiwania projektów są różne. Dla funduszy szukających rozwiązań na bardzo wczesnym etapie dobrym miejscem są uczelnie wyższe. Projekty bardziej zaawansowane można znaleźć w wyspecjalizowanych bazach, dostępnych na rynku, poprzez tzw. desk research, czy specjalną skrzynkę podawczą, na którą można zgłaszać swoje przedsięwzięcia. Wejście w taką inwestycję jest procesem długim, poprzedzonym wieloma analizami. Najczęściej też, z uwagi na dywersyfikację ryzyka, przy danym projekcie dochodzi do współpracy kilku podmiotów. Każdy z nich oprócz pieniędzy, oferuje także swoje know-how oraz dostęp do własnych rynków.

- Jako inwestor strategiczny staramy się udostępniać możliwość współpracy z naszym biznesem, testowania rozwiązań na żywym organizmie, oferujemy również dostęp do naszych aktywów i rynków – wyjaśnia Marek Garniewski.

Szersze spojrzenie, większe możliwości

Orlen mógłby sam tworzyć potrzebne firmie rozwiązania, jednak, jak wyjaśnia prezes Garniewski, wyjście poza własną organizacje pozwala złapać szerszą perspektywę i znaleźć nierzadko bardzo ciekawe, innowacyjne rozwiązania.

REKLAMA

- Wielu wybitnych naukowców czy innowatorów nie chce pracować w korporacji, woli działać na własny rachunek. My z kolei dzięki temu możemy później czerpać z tych przedsięwzięć, a jednocześnie wspierać ich rozwój – podkreśla.

Inwestycje w zielony wodór

Orlen VC w ciągu trzech lat swojej działalności zainwestował już blisko 250 mln zł, budując portfel składający się z 13 spółek technologicznych i dwóch funduszy inwestycyjnych. Jednym z ostatnich nabytków jest norweska firma Hystar. To producent wysoce wydajnych elektrolizerów PEM do masowej produkcji zeroemisyjnego wodoru. Rozwiązanie, opatentowane przez spółkę, umożliwia wykorzystanie nawet 10 razy cieńszych membran niż w standardowych elektrolizerach, co znacznie zwiększa wydajność oraz obniża koszty wytwarzania wodoru.

- To dzisiaj najtańszy elektrolizer na świecie pod względem kosztów postawienia i obsługi tego urządzenia, który można skalować do potrzeb Orlenu. W przyszłości potencjalnie moglibyśmy więc stać się klientem tej firmy i obserwować jak komercjalizuje się ta technologa, jak weryfikuje ją rynek – dodaje prezes Orlen VC.

Nowatorska technologia recyklingu

Kolejną inwestycją, o której Orlen VC poinformował pod koniec maja, jest projekt stworzony przez szkocki start-up ReVentas. Spółka opracowała nowoczesną technologię oczyszczania odpadów z tworzyw sztucznych, by umożliwić ich ponowne wykorzystanie m.in. w opakowaniach konsumenckich. Dla Orlenu to bardzo ważne rozwiązanie, bowiem unijne regulacje od 2030 roku nakładają obowiązek stosowania w opakowaniach 10 proc. materiałów pochodzących z recyklingu.

REKLAMA

- Jeżeli chcemy pozostać podmiotem, który produkuje wyroby petrochemiczne na rynek europejskich, to musimy spełniać unijne regulacje. Jedną z nich jest wykorzystanie recyklatów, czyli materiałów odzyskanych i przetworzonych z odpadów, a następnie ponownie wprowadzonych do obiegu. Spółka ReVentas, po ponad dwóch latach skanowania przez nas rynku, okazała się mieć, naszym zdaniem, najlepszą technologię pozwalającą na oczyszczanie związków polimerowych do takiej jakości, która pozwala na ponowne ich wykorzystanie – wyjaśnia Marek Garniewski.

Sponsorem artykułu jest Orlen