Program MdM: trzeba się pospieszyć aby dostać w tym roku dopłatę
Osoby, które chciałyby jeszcze w tym roku uzyskać kredyt z dofinansowaniem wkładu własnego w ramach programu Mieszkanie dla Młodych nie w każdym banku będą miały taką możliwość. Jeśli się nie pospieszą – mogą stracić dopłatę.
2015-11-05, 21:21
Posłuchaj
To efekt zapisów ustawy, które mówią, że pieniądze zarezerwowane na dany roku muszą być w tym roku wydane. To oznacza, że osoby, które chcą skorzystać z dopłaty, muszą dopełnić formalności jeszcze w tym roku.
Ci, którzy składają teraz wnioski, mogą nie zdążyć do końca roku
─ Osoby, które jeszcze w tym roku chciałyby złożyć wnioski o dopłatę z MdM i ją otrzymać, mogą się nie zmieścić w tym czasie, mówi Michał Krajkowski z Domu Kredytowego Notus.
Jak wyjaśnia, w wielu bankach procedury dotyczące wniosku kredytowego trwają nawet kilkanaście dni, następnie musi być czas na podpisanie umowy oraz uruchomienie środków.
─ W związku z tym może się okazać, że nie zdążymy z tym w tym roku – mówi ekspert. A skutek może być bolesny, bo po terminie pieniądze przepadną.
REKLAMA
Warto się upewnić w banku, że w razie czego transakcja dojdzie do skutku w 2016 r.
─ Stąd lepiej się upewnić, że transakcja zostanie sfinalizowana w 2016 r. - radzi ekspert. Wtedy, jak tłumaczy, zarezerwowane zostaną dla nas pieniądze z puli na przyszły rok, i nawet jeśli transakcja się przedłuży, dostaniemy dopłatę – mówi ekspert.
Banki odrobiły lekcję
Na szczęście banki odrobiły lekcję i przygotowały się do sytuacji z końca rok, stąd jest mniejsze ryzyko powtórzenia się sytuacji sprzed roku. ─ Banki są do tego przygotowane, wiedzą jak ten mechanizm działa – mówi Bartosz Turek z Lions Banku.
Włączenie do MdM rynku wtórnego spowodowało wzrost zainteresowania programem
Tymczasem włączenie do programu rynku wtórnego spowodowało rekordowe zainteresowanie programem MdM.
─. Wszyscy czekali na tę zmianę, i gdy ona nastąpiła 1 września, wszyscy ruszyli po dopłaty – mówi Bartosz Turek. Jak dodaje widać w bankach wzmożony ruch związany z MdM i uspokaja, że w tym roku pieniędzy na pewno nie zabraknie.
REKLAMA
Z 700 mln zł przeznaczonych na ten rok wykorzystano połowę środków. A od początku działania programu z pomocy skorzystało już prawie 30 tys. osób.
Elżbieta Szczerbak, jk
Polecane
REKLAMA