ZUS: przejście na emeryturę to prawo, nie obowiązek

Posłuchaj

O obniżeniu wieku emerytalnego mówili w radiowej Jedynce: Wojciech Andrusiewicz z Centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Dzięki nim kobiety mogą przejść na emeryturę w wieku 60 lat, a mężczyźni w wieku 65 lat, tłumaczy Wojciech Andrusiewicz z Centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

- Od 2 października ZUS rozpoczął wydawanie decyzji dotyczących wniosków emerytalnych z tytułu obniżonego wieku. Dziś w systemie emerytalnym, w systemie zdefiniowanej składki obowiązuje nas tak naprawdę jeden podstawowy wymóg: musimy mieć odprowadzoną chociaż jedną składkę na nasze konto emerytalne, żeby otrzymać emeryturę. Oczywiście po spełnieniu warunku określonego wieku. Jeżeli chcemy mieć emeryturę gwarantowaną, która dzisiaj wynosi 1 tys. zł, to potrzeba nam zgromadzić 20 lat stażu pracy w przypadku kobiet i 25 lat w przypadku mężczyzn. Wówczas nawet, jeżeli nie zbierzemy kapitału, to i tak przysługuje nam 1 tys. zł emerytury – wyjaśnia rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Wniosek możemy złożyć w dowolnym momencie

W podjęciu decyzji, czy warto już w tym momencie skorzystać z uprawnień emerytalnych po obniżeniu wieku emerytalnego i przejść na emeryturę, pomogą nam specjalni doradcy emerytalni. W oddziałach ZUS w całym kraju działa ich blisko 600.

Wojciech Andrusiewicz Wniosek o emeryturę możemy złożyć w dowolnym momencie, nikt nas do przejścia na emeryturę nie zmusza.

- Oni działają w ZUS od 3 lipca i ich usługi nie kończą się wraz z wejściem w życie przepisów o obniżonym wieku emerytalnym. Doradcy emerytalni z uwagi na duże zainteresowanie klientów pozostają w Zakładzie. Doradca emerytalny przede wszystkim ma pomóc w rozeznaniu się w swojej sytuacji emerytalnej, kiedy możemy przejść na emeryturę. Podpowie, jakie dokumenty należy złożyć, jeżeli nie mamy np. kapitału początkowego, co powinniśmy zebrać. Co bardzo istotne dla klientów, doradca emerytalny pomoże wyliczyć emeryturę przysługującą na dzień, kiedy osiągniemy uprawnienia emerytalne, a także jeżeli zechcemy, przeprowadzi symulację, co by się stało z naszą emeryturą, jakby urosła, gdybyśmy pracowali pół roku, rok, czy dwa lata dłużej – mówi Wojciech Andrusiewicz.

Przejście na emeryturę to prawo, nie obowiązek

Przejście na emeryturę to jednak prawo, a nie obowiązek, podkreśla Wojciech Andrusiewicz.

-  Tak naprawdę nie musimy skorzystać z emerytury, jeżeli nie chcemy. Wniosek o emeryturę możemy złożyć w dowolnym momencie swojego życia, jeżeli tylko osiągniemy wiek emerytalny i mamy zgromadzoną przynajmniej jedną składkę. Nikt nas do przejścia na emeryturę nie zmusza – podkreśla ekspert z ZUS.

Dłuższa praca przełoży się na wyższą emeryturę

Trzeba dokładnie rozważyć, czy warto z takiej możliwości skorzystać, bo z wyliczeń jasno wynika, że im będziemy dłużej pracować, tym nasza emerytura będzie wyższa, dodaje Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.

Jeremi Mordasewicz Następuje szybki wzrost o blisko 10 proc. za każdy dodatkowo przepracowany rok i opóźnione przejście na emeryturę.

- W momencie, kiedy wyliczymy sobie emeryturę, to wyraźnie widać, że następuje szybki wzrost o blisko 10 proc. za każdy dodatkowo przepracowany rok i opóźnione przejście na emeryturę. 10 proc. to dużo, biorąc pod uwagę, że średnio będziemy emeryturę pobierać 15 – 20 lat – tłumaczy rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Wszystkie informacje na temat emerytur dostępne są w oddziałach ZUS, a także na stronie www.zus.pl.

Justyna Golonko, awi

Audycja powstała przy współpracy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.