Obniżenie wieku emerytalnego. Posiedzenie komisji odwołane
Odwołano zapowiadane na wtorek posiedzenie komisji polityki społecznej i rodziny, która miała się zająć prezydenckim projektem ustawy obniżającym wiek emerytalny - poinformowała szefowa komisji Beata Mazurek (PiS). Powodem odwołania posiedzenia jest niedyspozycja zdrowotna posła PiS Jana Mosińskiego.
2016-10-18, 16:37
Posiedzenie sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny miało się rozpocząć we wtorek o godzinie 16. Komisja miała się zająć prezydenckim projektem ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
"Zdecydowały względy zdrowotne"
Jak poinformowała szefowa Komisji Beata Mazurek (PiS), wtorkowe posiedzenie komisji nie odbyło się ze względu na niedyspozycję zdrowotną posła Jana Mosińskiego (PiS), który kieruje pracami podkomisji, w której był omawiany prezydencki projekt obniżający wiek emerytalny.
- Jak tylko wróci do zdrowia niezwłocznie zwołam posiedzenie komisji - zapowiedziała.
Wyraziła nadzieję, że będzie to możliwe jeszcze w tym tygodniu. Zastrzegła jednak, że jest to uzależnione od stanu zdrowia posła Mosińskiego.
Niedyspozycję zdrowotną potwierdził poseł Mosiński, przewodniczący podkomisji, która zakończyła prace nad prezydenckim projektem ustawy. - Zdecydowały względy zdrowotne. Konsultowałem się już z lekarzem - mówił.
Przywrócenie niższego wieku przechodzenia na emeryturę
Prezydencki projekt, zapowiadany w kampanii wyborczej Andrzeja Dudy, trafił do Sejmu pod koniec listopada, pierwsze czytanie odbyło się podczas posiedzenia Sejmu na początku grudnia. W połowie stycznia komisja polityki społecznej przeprowadziła wysłuchanie publiczne projektu.
Projekt zakłada przywrócenie niższego wieku przechodzenia na emeryturę. Podczas wysłuchania publicznego związki zawodowe opowiadały się za wprowadzeniem dodatkowego kryterium - stażu pracy - pozwalającego na przechodzenie na emeryturę. Obecnie wiek emerytalny wynosi 67 lat niezależnie od płci - podnoszony jest stopniowo - kobiety osiągną go w 2040 r., a mężczyźni w 2020.
PAP, awi
Polecane
REKLAMA