Wielkanoc: w tym roku żywność na świąteczny stół kosztuje nas więcej
W tym roku za zawartość wielkanocnego koszyczka zapłacimy najwięcej od kilku lat - wynika z analizy banku BGŻ BNP Paribas. W okresie wielkanocnym żywność jest mniej więcej o 4 procent droższa, aniżeli w roku ubiegłym. To największa tego typu podwyżka w ujęciu rocznym od pięciu lat.
2017-04-14, 11:02
Posłuchaj
Analityk sektora agro w banku BGŻ BNP Paribas Paweł Wyrzykowski wskazuje, że więcej zapłacimy zarówno za nowalijki, jak i mięso czy nabiał.
- W tej chwili wszystkie artykuły mleczarskie są znacząco droższe, niż rok temu. To samo dotyczy wieprzowiny i cukru. Na przykład za masło zapłacimy o 20 procent więcej, niż rok temu. Za artykuły wieprzowe - 10 procent - szacuje analityk.
"Rekompensatą za wzrost cen jest wzrost dochodów"
Jak dodaje Paweł Wyrzykowski, podwyżki nie powinny jednak wpływać znacząco na finanse gospodarstw domowych. To z uwagi na równoległą poprawę warunków zatrudnienia czy wsparcie z programu "Rodzina 500 Plus".
- Wydatki powinny oscylować na poziomie z ubiegłych lat. Należy zauważyć, że swego rodzaju rekompensatą za wzrost cen jest wzrost dochodów ludności. Znacząca poprawa w tym zakresie była odnotowywana i w ubiegłym i na początku tego roku - analizuje Paweł Wyrzykowski.
REKLAMA
Z prognoz banku wynika, że po okresie wielkanocnym, powinna obniżyć się dynamika wzrostu cen. Żywność nie będzie więc drożeć tak szybko.
IAR, awi
REKLAMA