Rolnik łatwiej kupi ziemię. Będzie zmiana przepisów
2017-12-06, 10:10
Ministerstwo rolnictwa chce ułatwić rolnikom kupowanie i sprzedawanie gruntów uprawnych - informuje środowy "Nasz Dziennik".
Wiceminister Zbigniew Babalski zastrzega jednak, że nie dojdzie do wywrócenia pakietu ustaw z kwietnia 2016 roku o ochronie ziemi rolnej, a więc nie będzie rewolucji w systemie obrotu takimi gruntami. Będą za to zmiany, o które wnoszą organizacje rolnicze - podaje środowy "ND".
Ministerstwo Rolnictwa zaproponowało kilkanaście poprawek i planuje, że znowelizowane prawo będzie gotowe w marcu lub najpóźniej w kwietniu przyszłego roku. Obecnie trwają konsultacje społeczne.
Zmiany, które chce wprowadzić ministerstwo do ustawy dotyczą m.in. ułatwień dla rolników, którzy chcą handlować gruntami między sobą. Poza tym zostanie rozszerzona definicja osób bliskich o rodzeństwo rodziców, pasierbów, zięcia oraz synową - i im także bez żadnego kłopotu - rolnik będzie także mógł przekazać swój grunt, tak jak wcześniej dzieciom czy wnukom.
Zmiany będą dotyczyć kilku aktów prawnych
Tak naprawdę zmiany mają dotyczyć kilku aktów prawnych, wyjaśniał w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia wiceminister rolnictwa Zbigniew Babalski.
- Zaproponowaliśmy 13 zmian w ustawie o kształtowaniu ustroju rolnego, 6 zmian w ustawie o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi, to są kluczowe propozycje. Jedna zmiana dotyczy prawa spółdzielczego, oraz przepisy przejściowe i końcowe. Uwag było kilkadziesiąt, ale jeśli chodzi o sprawy życiowe, np. umożliwienie zniesienia współwłasności nieruchomości rolnych w przypadku rozwodu lub unieważnienie małżeństwa, to dzisiaj mamy możliwość, żeby to rozwiązać. Rozszerzamy definicję osób bliskich o rodzeństwo i rodziców, pasierbów, zięcia oraz synową. Tego nie było w tej ustawie, która dzisiaj funkcjonuje – wyjaśniał wiceminister.
Złagodzenie wymogów
Także osoba, która nie do końca jest - zgodnie z definicją - rolnikiem indywidualnym będzie w pewnych okolicznościach mogła łatwiej nabyć ziemię, mówił Zbigniew Babalski.
- Dzisiaj w ustawie napisane jest, że musi mieć pięcioletni staż samodzielnego prowadzenia gospodarstwa, pięcioletni okres zamieszkania na terenie gminy. Chcemy od tego trochę odejść, ale stawiamy warunek: odchodzimy od tych rygorów w przypadku osób, które nie ukończyły 40. roku życia, żeby umożliwić im rozpoczęcie działalności, jeśli chodzi o gospodarowanie gruntami rolnymi – dodawał wiceminister rolnictwa.
Konsultacje mają zakończyć się 30 listopada, a do 15 grudnia - analiza wszystkich uwag i wniosków. Tak, żeby na dwulecie pierwszej ustawy, gotowa była jej nowelizacja.
NRG/PAP, awi