Od czego zależą ceny prądu? Prezes PGE wyjaśnia, że Unia ma swój udział w podwyżkach
O cenach prądu, w tym: kto i co wpływa na ich wysokość, mówił gość radiowej Jedynki Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej - największego polskiego koncernu energetycznego.
2021-12-16, 17:45
A problem cen jest istotny, gdyż w czwartek Urząd Regulacji Energetyki ma podjąć decyzję o wielkości podwyżek cen za energię w polskich domach. Nieoficjalnie mówi się o podwyżce rzędu ponad 20 proc.
- Oczywiście wszystko zależy od prezesa Urzędu. My złożyliśmy wnioski o podwyżki dla naszych klientów wynoszące ok. 20 proc., ale trzeba też pamiętać, że połowa opłaty na rachunku to opłata dystrybucyjna, a druga połowa dotyczy zużytej energii - mówi gość Polskiego Radia.
Posłuchaj
Wzrost ceny prądu spowodowany decyzją Unii Europejskiej o drastycznej podwyżce opłat za CO2
Jak dodaje, podwyżki nie są spowodowane tylko decyzjami zakładów energetycznych, ale są konsekwencją ostatnich decyzji Unii Europejskiej.
REKLAMA
- Ta podniosła opłaty za uprawnienia CO2, i to w ostatnim roku, aż trzykrotnie, mimo że nie ma na to żadnego uzasadnienia – wyjaśnia gość Polskiego Radia.
I dodaje, że obserwuje też bardzo niepokojący mechanizm związany z tymi opłatami, czyli spekulację tym instrumentem.
Firmy energetyczne nie są wstanie pokryć wydatków na opłaty związane z CO2 z własnych środków
- To powoduje, że musimy wnioskować o podniesienie cen energii, gdyż nie jesteśmy w stanie pokryć tych kwot z własnych środków – mówi gość radiowej Jedynki.
REKLAMA
Dopowiada, że dzisiaj na Radzie Europy premier Morawiecki wystąpił o reformę tego systemu i apelował o wyeliminowanie handlu spekulacyjnego uprawnieniami z rynku, dzięki czemu te ceny będą bardziej przewidywalne.
Powiązany Artykuł
System handlu emisjami CO2. Prof. Kleiber: UE jest do niego bardzo przywiązana
Podkreśla, że jeśli ten system nie zostanie zmieniony, to energetykę czeka zatrzymanie procesu transformacji, gdyż nie będzie jej na to stać.
PGE wdraża strategię zeroemisyjności – przechodzi z węgla na energię wiatrową oraz gaz
Tymczasem PGE przyjęła w ubiegłym roku strategię, która przewiduje doprowadzenie do 2050 r. do zeroemisyjności.
Jak mówi gość Polskiego Radia, z produkcji energii zostanie wyeliminowany węgiel, a jednym ze źródeł będą elektrownie wiatrowe budowane na Bałtyku.
REKLAMA
- Kolejnym elementem będzie przejście, w przypadku ciepłownictwa w miastach, z węgla na gaz – dodaje gość Polskiego Radia.
Błażej Prośniewski, jk
REKLAMA