Bałtyckie Forum Przemysłu Energetyki Morskiej BEIF
2019-05-28, 13:29
Bałtyckie Forum Przemysłu Energetyki Morskiej BEIF jest miejscem, gdzie spotykają się praktycy, eksperci i politycy związani z inwestycjami energetycznymi na morzu.
Posłuchaj
- Przywozimy do Warszawy energetykę morza, która może zmienić polską energetykę i polską gospodarkę, unowocześnić, zmodernizować i zapewnić bezpieczeństwo energetyczne -wyjaśnia Maciej Stryjecki – prezes Fundacji na rzecz Energetyki Zrównoważonej. Dzięki temu, że w Forum biorą udział praktycy, wspólnie można dyskutować o tym jak cele polityczne, zamierzenia i ambicje można zamienić na realne projekty. Dyskusja dotyczy kluczowych wyzwań na przykład w obszarze zezwoleń, finansowania, zapewnienia łańcucha dostaw.
- Zastanawiamy się w jaki sposób te wyzwania pokonać, rozwiązać istniejące problemy; czy przez propozycje legislacyjne czy też przez współpracę krajową czy międzynarodową – podkreśla Maciej Stryjecki.
Obecnie na Morzu Bałtyckim, w polskiej jego części zaczyna się ruch w dziedzinie energetyki, zarówno w obszarze z gazowym, to są inwestycje związane , chociażby z Baltic Pipe, ale też dotyczącym morskiej energetyki wiatrowej. O tej ostatniej mówi się coraz więcej. Mamy polskie firmy, które przygotowały zaawansowane projekty. POLENERGIA wspólnie z norweską firmą Equinor Polska, (dawnym Statoilem) jest najbardziej zaawansowana , ma projekty z kompletem decyzji środowiskowych i umów przyłączeniowych . Koncerny PGM i Orlen również przygotowują swoje projekty. Chcemy, aby w 2020 roku zaczęła pracować pierwsza polska farma wiatrowa na Bałtyku.
Kluczowe pytanie brzmi: kiedy powstanie system wsparcia dla przedsiębiorców budujących morskie elektrownie wiatrowe? Jest ono konieczne ponieważ chodzi o drogie inwestycje, gdzie ryzyko uzyskania powodzenia jest duże. Nie chodzi o to, żeby wspierać samą produkcję, bo ona zaczyna dzisiaj być konkurencyjna względem innych źródeł, ale o to, aby te projekty były „bankowane”, czyli miały gwarancję uzyskania finansowania. Przedsiębiorcy liczą na to, że taki system zostanie stworzony bardzo szybko. Rząd zapowiada pracę nad ustawą offshorową, która ma te kwestie uregulować. Panuje przekonanie, że budowa elektrowni morskich może być kołem zamachowym dla polskiej gospodarki. Polskie firmy już dzisiaj produkują komponenty morskich farm wiatrowych, takich jak wieże fundamenty czy statki specjalistyczne. To jest rynek wart 100 mld złotych. 60-70 % tej kwoty może być wydatkowane w polskim przemyśle morskim – uważa Maciej Stryjecki.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Dariusz Kwiatkowski, md
