Mieszko, Bila i Sumatra - odmiany, które rządzą rynkiem warzyw

Cebula odporna na mrozy czy pomidory odporne na szkodniki – nad ulepszeniem i poprawą odmian roślin wysadzanych na wiosnę na naszych polach od dziesięcioleci pracują spółki Agencji Nieruchomości Rolnych.

2014-03-26, 20:00

Mieszko, Bila i Sumatra - odmiany, które rządzą rynkiem warzyw
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Mieszko, Bila i Sumatra - odmiany, które rządzą rynkiem warzyw /Polskie Radio, Justyna Golonko/
+
Dodaj do playlisty

Firmy hodowlano-nasienne ANR dobrze radzą sobie na rodzimym rynku, ale też polskie nasiona warzyw i kwiatów coraz częściej można spotkać w zagranicznych ogrodach i na rabatkach.

Nowe możliwości dzięki Unii

Okazuje się, że przystąpienie do Unii Europejskiej pozwoliło firmom hodowlano-nasiennym Skarbu Państwa na nawiązanie współpracy m.in. na rynkach nowych krajów Wspólnoty, szczególnie Nadbałtyckich, gdzie sprzedawane są paczkowane nasiona pod własnym logo firmy.

Ponad 100 lat tradycji hodowli warzyw

W spółce PlantiCo kolekcjonowany jest najcenniejszy materiał genetyczny roślin. – Warzywa i rośliny ozdobne hodujemy od ponad 100 lat. Dzisiaj, po wszystkich przekształceniach własnościowych, które miały miejsce w naszym kraju od 1989 roku, można powiedzieć ze spółka Zielonki PlantiCo skupia w sobie 10 stacji hodowli roślin. Naszą działalność prowadzimy w trzech miejscach hodowlanych: na Mazowszu w Zielonkach, w woj. łódzkim w Gołębiewie koło Kutna i na Kujawach, w Wagańcu – mówi Dariusz Molak, prezes zarządu PlantiCo Hodowla i Nasiennictwo Ogrodnicze Zielonki Sp. Z o.o.

Firma specjalizuje się w hodowli głównie warzyw. Przede wszystkim takich gatunków jak fasola, groch, cebula, pomidor, burak ćwikłowy, marchew. Poza tym hodowane są rośliny ozdobne, kwiaty, m.in. astry, maciejki, begonie, pelargonie.

REKLAMA

Czy jesteśmy konkurencyjni na rynku europejskim

Na rynku amatorskim PlantiCo to jedna z wiodących firm, ponieważ mam dużo własnych odmian.

– Jesteśmy w stanie stworzyć swoją własną ofertę, na bazie własnych odmian. Natomiast jeśli chodzi o rynek producencki, to konkurencja jest bardzo silna, ale staramy się tworzyć odmiany, które są wyspecjalizowane dla danego obszaru i uzależnione od warunków klimatycznych. Przede wszystkim od występujących chorób i tutaj też mamy osiągnięcia, a producenci znają nasze odmiany, znają naszą markę – podkreśla Beata Skrętowska, dyrektor ds. handlu i marketingu w PlantiCo Zielonki.

Podstawa to nowe oryginalne odmiany

Spółka ma w swojej ofercie odmiany, które są znane i rozpoznawane nie tylko przez polskich producentów, ale także przez zagranicznych.

– Nasze pomidory wyróżniają się odpornością na zarazę ziemniaka – to jest m.in. Awizo czy  Mieszko. Poza tym w cebulach jesteśmy bardzo silni, np. cebula Bila czy odmiany mieszańcowe Niagara, Dakota, Sumatra. Jesteśmy znaną marką i silną, szczególnie dla rynku hobbystycznego, dla amatorów. To są nasiona torebkowane, w mniejszych gramaturach – wyjaśnia dyrektor Skrętowska.

REKLAMA

Po to żeby podążać za nowymi trendami i spełniać oczekiwania odbiorców – firma tworzy wiele nowych serii, np. serie nasion ekologicznych, skierowane do ludzi stosujących zasady zdrowego trybu życia, czy seria BIO, gdzie nasiona zostały wyprodukowane w oparciu o naturalne metody, czy też seria Ogród ziołowy.

Oprócz tego mamy serię Mini ogród, która jest serią wybranych, specjalnie łatwych w uprawie roślin, które z powodzeniem można uprawić w pojemnikach, w donicach na tarasach lub balkonach.

– Jest to propagowanie do zdrowego stylu życia. Jesteśmy w stanie być promotorem-propagatorem nowych trendów na polskim rynku – dodaje.

Jakie są perspektywy firmy

Biorąc pod uwagę różnego rodzaju dane finansowe, można ocenić,  że perspektywy są dobre. – Bez ekonomii nic nie da się zrobić, a właściciel też wymaga od nas dobrych wyników finansowych, i my je skrupulatnie wykonujemy oraz realizujemy – wyjaśnia  prezes Dariusz Molak.

REKLAMA

Justyna Golonko/mb

Audycja powstała we współpracy z Agencją Nieruchomości Rolnych.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej