Łukasz Lefanowicz (Gerda Broker): od czego zależy kurs franka
Na kurs franka będzie mieć wpływ kilka trudnych do oszacowania czynników, zarówno dotyczących kondycji gospodarek nie tylko Szwajcarii i Polski, ale także strefy euro oraz Stanów Zjednoczonych, jak i wynikających z niej polityki pieniężnej banków centralnych.
2015-01-30, 16:20
Należy przyjąć, że szwajcarska gospodarka nadal będzie słaba, a tamtejsze władze monetarne będą temu przeciwdziałać, utrzymując stopy procentowe na niskim poziomie, a także będą gotowe osłabiać franka, w momentach gdy jego kurs wobec euro będzie szedł w górę.
Kurs franka do złotego zależy od kondycji polskiej gospodarki
W Polsce możemy się spodziewać tendencji odwrotnej - poprawy w gospodarce i w perspektywie kilku kwartałów podwyższenia stóp procentowych. Z tego punktu widzenia można się spodziewać, że frank będzie tańszy.
Najbardziej prawdopodobny kurs: 3,7-3,9 zł
Na tej podstawie trudno jednak wyliczyć kurs franka. Można przypuszczać, że najbardziej prawdopodobny byłby przedział 3,7-3,9 zł.
Niepokoje i napięcia na rynkach mogą podbić kurs franka
Trzeba jednak pamiętać, że frank jest też walutą, która często jest kupowana przez inwestorów w momentach niepokojów na rynkach finansowych oraz napięć politycznych. Tych zaś w tym roku raczej nie da się uniknąć.
REKLAMA
Mogą więc zdarzać się okresy, gdy frank będzie kosztował ponad 4 zł.
Silniejszy wzrost groziłby nam jedynie wówczas, gdy na świecie doszłoby do poważnego konfliktu lub kryzysu finansowego. Wykluczyć tego nie można, choć wydaje się to niezbyt prawdopodobne.
Jedyną rozsądną i praktyczną radą, jaką można zasugerować zadłużonym w tej walucie, jest wykorzystywanie momentów, gdy w trakcie roku będzie ona traciła na wartości do jej kupna – stworzy to okazję do zabezpieczenia się w ten sposób przynajmniej częściowo przed kolejny gwałtownym skokiem jej kursu.
Łukasz Lefanowicz, Prezes GERDA BROKER
REKLAMA
REKLAMA