Zmiany w ZUS: jeden indywidualny rachunek dla każdego przedsiębiorcy
Szykują się zmiany w ubezpieczeniach społecznych. Od 2018 roku wszystkie wpłaty, do których otrzymywania uprawniony jest ZUS, będzie można wpłacać jednym przelewem, na jeden indywidualny rachunek płatnika składek - przewiduje projekt, który trafił właśnie do konsultacji.
2016-10-28, 17:42
Posłuchaj
Obecnie ZUS ma cztery rachunki wspólne dla całej Polski, na które każdy płatnik, czyli każdy przedsiębiorca przelewa składki, wyjaśnia Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP.
- Wszyscy przedsiębiorcy płacą np. składki na ubezpieczenie społeczne na jeden rachunek. Wszyscy przedsiębiorcy z całej Polski płacą składki na ubezpieczenie zdrowotne na drugi rachunek, na trzeci rachunek składki na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i na czwarty rachunek nie wszyscy, ale część przedsiębiorców, składki na Fundusz Emerytur Pomostowych – wylicza ekspert.
Ułatwienie dla przedsiębiorców
Po zmianach, wszystkie wpłaty, do których otrzymywania uprawniony jest ZUS, będzie można wpłacać jednym przelewem na określone konto przypisane do konkretnego przedsiębiorcy. To ogromne ułatwienie, podkreśla Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Wojciech Andrusiewicz Przede wszystkim ma być prościej, łatwiej i przyjemniej.
- Przede wszystkim ma być prościej, łatwiej i przyjemniej. Zamiast czterech wpłat na cztery różne konta będzie jedno konto dla każdego indywidualnie. To konto będzie zawierało pewien znacznik identyfikujący danego płatnika. Dla ZUS każdy przedsiębiorca to jest płatnik składek. Przedsiębiorca będzie wpłacał składki na swoje konto, ze swoim znacznikiem, tak więc i dla niego, i dla ZUS będzie bardzo łatwo zdefiniować, ile pieniędzy zostało wpłaconych, ile brakuje, czy jest zgodność wpłaconych środków z deklaracją rozliczeniową złożoną przez przedsiębiorcę – wyjaśnia rzecznik Zakładu.
REKLAMA
Każdy przedsiębiorca dostanie nr konta do końca 2017 roku
Każda ze stron będzie miała zatem łatwiej. Numer nowego rachunku będzie nadawany przez ZUS, który będzie zobowiązany do wygenerowania dla każdego przedsiębiorcy takiego numeru do końca 2017 r.
- Zgodnie z projektem mówimy o wdrożeniu tego systemu, tzw. e-składki, w styczniu 2018 roku. Czyli w przyszłym roku ZUS będzie musiał dla każdego z przedsiębiorców, płatników składek, takie konto specjalne wygenerować i każdego z płatników o tym poinformować, co daje nam liczbę ponad 2 mln informacji wysłanych do płatników składek. ZUS przygotowuje się do takiego rozwiązania, będzie gotowy, żeby je wdrożyć na czas. Po stronie płatników składek nie mówimy na dziś o żadnej dodatkowej pracy, a w perspektywie o uproszczeniu – podkreśla Wojciech Andrusiewicz.
Krok w dobrym kierunku
Zdaniem samych przedsiębiorców, to jedynie zmiana techniczna, a nie rewolucja w systemie. Choć nawet małe ułatwienie to krok w dobrym kierunku, przyznaje Łukasz Kozłowski.
Łukasz Kozłowski Takie rozwiązania w sektorze prywatnym funkcjonują od kilkunastu lat
- Takie rozwiązania w sektorze prywatnym funkcjonują od kilkunastu lat. Teraz w końcu ZUS także takie rozwiązanie wdroży. To jest dobre rozwiązanie, ale przede wszystkim rozwiązanie o charakterze technicznym. Ci przedsiębiorcy, którzy już prowadzą działalność od kilku czy kilkunastu lat, są przyzwyczajeni do tego, że robią 3 czy 4 przelewy w miesiącu i dla nich nie będzie to radykalne ułatwienie. Oni już przystosowali się do obecnego, dosyć dziwnego i archaicznego systemu. Być może będzie to pewne ułatwienie dla nowych przedsiębiorców. Oczywiście takie drobne zsumowane zmiany dają dobry efekt – mówi ekspert.
REKLAMA
Jak tłumaczy ZUS, oprócz ułatwienia dla przedsiębiorców, projekt ma również poprawić ściągalność składek. Szacowane koszty dostosowania informatycznego ZUS do nowych zasad wpłat nie powinny przekroczyć 10 mln zł.
Przygotowywana ustawa miałaby wejść w życie po 14 dniach od jej ogłoszenia. Część przepisów dotyczących nowych rachunków wejdzie w życie później - 1 października 2017 r. i 1 stycznia 2018 r.
Elżbieta Szczerbak, awi
REKLAMA