Warszawski parkiet obronił się przed wieściami z Wielkiej Brytanii

Posłuchaj

O obronie GPW przed wieściami z Wielkiej Brytanii oraz słabszym wobec funta złotym, mówi w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki Marcin Kiepas, główny analityk fundacji FX Cuffs./Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

−Inwestorzy wrócili ze świąt w dobrych nastrojach, ale optymizm na giełdach popsuły doniesienia z Wielkiej Brytanii - mówi Marcin Kiepas, główny analityk fundacji FX Cuffs.

Zapowiedź wcześniejszych wyborów w Wielkiej Brytanii popsuła nastroje w Europie

Jak przypomina, premier Theresa May opowiedziała się za przedterminowymi wyborami, które mogłyby się już odbyć 18 czerwca, co automatycznie  zwiększyło ryzyko polityczne w Europie i popsuło nastroje na Kontynencie, w tym na warszawskiej giełdzie.

Powiązany Artykuł

Wielka Brytania: będą przedterminowe wybory. Pokerowa zagrywka premier May ze względu na Brexit

Warszawski parkiet jednym z najsilniejszych w Europie

− Niemniej jednak warto zauważyć, że polski parkiet był, mimo, to, jednym z najsilniejszych w Europie, mówi gość Ekspressu Gospodarczego.

Na GPW traciły giganty

Spośród największych spółek, najwięcej zyskała dziś LPP, ponad 3 proc. Sporo traciły natomiast akcje Tauronu, KGHMu, Orange i JSW.

− To pokazuje, że gdy dominują gorsze nastroje, inwestorzy pozbywają się najbardziej płynnych walorów, mówi analityk.

Zyskiwały mniejsze spółki

Jednocześnie wskazuje, że wśród mniejszych spółek wyróżniły się pozytywnie akcje Budimexu, mocno wzrosły wyceny akcji Trakcji Polskiej w reakcji na podpisany przez spółkę kontrakt, pozytywnie wyróżniły się akcje CD Projekt, producenta m.in. „Wiedźmina”.

− Czyli po dwóch tygodniach realizacji zysków niemoc została przełamana, mówi Kiepas.

Złoty dziś lekko się umocnił wobec dolara, euro i franka, osłabił do funta

Złoty, podobnie jak forint, umocnił się do euro, franka i dolara, ale za to wyraźnie osłabił się względem funta brytyjskiego.

Jak podkreśla analityk, wzmocnienie funta może trwać dalej, i ten może podążać w kierunku 5,10 zł.

Teraz funt kosztuje 5 złotych i 4 grosze, euro 4,23 zł, dolar 3,95 zł i frank szwajcarski 3,96 zł.
Karolina Mózgowiec, jk