Kierowca zawodowy: dobrze płatny, deficytowy w Polsce zawód
Kierowca samochodów ciężarowych znalazł się na opublikowanej właśnie przez ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej liście zawodów deficytowych.
2018-02-21, 20:45
Posłuchaj
20 procent firm transportowych odczuwa stały brak kierowców, a 60 procent - raz na jakiś czas.
−W tej branży ratunkiem są pracownicy z zagranicy - mówił w radiowej Jedynce Mateusz Włoch z Inelo, firmy która doradza Komisji Europejskiej w zakresie transportu drogowego.
40 tys. kierowców spoza wschodniej granicy nie pomaga
I wylicza, że obecnie na rynku przewozów międzynarodowych jest już zatrudnionych 40 tys. kierowców spoza wschodniej granicy, a mimo to braki się pogłębiają.
REKLAMA
Kandydaci są, problem koszty zdobycia uprawnień
Kandydatów na kierowców nie brakuje, największym problemem jest jednak koszt związany ze zdobyciem uprawnień.
Jak wylicza gość Polskiego Radia, próg wejścia wynoszący 10 tys. zł jest wysoki, stąd wielu młodych ludzi nie decyduje się na zdobycie uprawnień kierowcy zawodowego, mimo wysokich zarobków w tej branży.
Dobre zarobki nie wystarczą na zachętę
− Kierowca w przewozach międzynarodowych przyniesie do domu „na rekę” 6-8 tys. zł, wylicza gość radiowej Jedynki.
REKLAMA
Ale też praca do łatwych nie należy, bo często wiąże się z wyjazdami na kilka tygodni z domu.
Polski Instytut Transportu Drogowego ma pomysł, który ma pomóc w rozwiązaniu problemu braku kierowców.
Proponuje stworzenie trójstronnych umów kredytowych, które pozwolą uzyskać prawo jazdy, każdemu zainteresowanemu niezależnie od jego możliwości finansowych.
Umowę zawieraliby pracodawca, kandydat oraz wybrany bank. Kredyt spłaca pracodawca, w roli gwaranta kredytu mógłby wystąpić Bank Gospodarstwa Krajowego.
REKLAMA
Jak komentuje gość Polskiego Radia, każda inicjatywa jest dobra, aby ją szybko wprowadzić w życie.
W Polsce brakuje obecnie około 100 tysięcy kierowców.
Sylwia Zadrożna, jk
REKLAMA