Ekstraklasa: Jagiellonii nie udało się wygrać w Krakowie [RELACJA]
W sobotnim meczu 18. kolejki Ekstraklasy Cracovia zremisowała z Jagiellonią. Gdyby piłkarzom z Białegostoku udało się utrzymać prowadzenie, znaleźliby się w pierwszej trójce tabeli Ekstraklasy.
2014-12-06, 18:59
Posłuchaj
Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0)
Piłkarze Cracovii kontynuują serię spotkań bez zwycięstwa. Po remisie z PGE GKS Bełchatów oraz porażkach z Górnikiem Zabrze i Legią Warszawa, w sobotę zremisowali z Jagiellonią. Ostatni raz "Pasy" zwyciężyły w lidze 2 listopada, kiedy pokonały Zawiszę Bydgoszcz 1:0.
W pierwszej połowie dwie dobre okazje do zdobycia gola miała drużyna z Białegostoku. W 15. minucie zagapili się obrońcy gospodarzy i pozwolili, aby po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła pod nogi Patryka Tuszyńskiego. Ten, będąc osiem metrów od bramki, skiksował. Z kolei trzy minuty później ładnym uderzeniem - z ok. 17 m - popisał się Taras Romanczuk, lecz jego strzał był minimalnie niecelny.
W 49. minucie zmarzniętych kibiców rozbawił Maciej Gajos. Nie wiedzieć czemu, mając przed sobą tylko Krzysztofa Pilarza, zamiast strzelać starał się jeszcze podawać. W efekcie piłka wyszła poza plac gry.
Jagiellonia objęła prowadzenie w 58. minucie, kiedy Gajos świetnie zagrał do Mateusza Piątkowskiego. Ten wbiegł z piłką w pole karne, zwodem "zgubił" obrońcę Cracovii i pokonał Pilarza.
REKLAMA
Krakowianie zdołali wyrównać 20 minut przed końcem meczu. Po zagraniu z prawego skrzydła Bartłomieja Dudzica piłkę otrzymał Marcin Budziński. Lewą nogą podał do Denissa Rakelsa, a Łotysz z bliska pokonał bramkarza. Mimo okazji z obu stron wynik nie uległ już zmianie.
Po meczu Cracovia - Jagiellonia (1:1) powiedzieli:
Michał Probierz (trener Jagiellonii Białystok): Wiedzieliśmy, jakie atuty ma Cracovia. Udało nam się je wyeliminować i grając na wyjeździe mieliśmy mecz pod kontrolą. Zdobyliśmy w drugiej połowie piękną bramkę, mieliśmy też stuprocentowe okazje. Sami sobie zabraliśmy dwa punkty. Określenie, że jestem teraz zły, to najłagodniejsze słowo, jakie mogę teraz użyć. Jeśli chodzi o akcję Macieja Gajosa, to chciał jeszcze dograć do partnera. Na pewno finał tej sytuacji jest denerwujący. W takich przypadkach zawodnik musi wykorzystać okazję do zdobycia gola. Szkoda tych punktów, bo może ich zabraknąć w końcówce sezonu. Powtórzę, że z wyniku jestem bardzo niezadowolony.
Robert Podoliński (trener Cracovii): Wynik spotkania jest sprawiedliwy. Jednak był to kolejny mecz, w którym przeciwnik oddał dwa celne strzały. Po jednym straciliśmy bramkę. Martwi mnie, że niewiele trzeba byśmy stracili gola. Remis szanujemy. Teraz, aby poprawić naszą sytuację, w Kielcach musimy zagrać o pełną pulę. Moim zdaniem mecz był wyrównany. Nie ma tu trenera Jagiellonii, więc nie będę komentować jego wypowiedzi.
REKLAMA
Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Bramki: 0:1 Piątkowski (59') 1:1 Rakels (70')
Cracovia Kraków: Krzysztof Pilarz - Bartosz Rymaniak, Mateusz Żytko, Adam Marciniak (75. Paweł Jaroszyński) - Krzysztof Nykiel (62. Bartłomiej Dudzic), Damian Dąbrowski, Sławomir Szeliga (67. Bartosz Kapustka), Boubacar Dialiba - Marcin Budziński, Dariusz Zjawiński, Deniss Rakels.
Jagiellonia Białystok: Bartłomiej Drągowski - Martin Baran, Sebastian Madera, Marek Wasiluk, Jonatan Straus - Patryk Tuszyński (85. Jan Pawłowski), Rafał Grzyb, Taras Romanczuk, Maciej Gajos (90+1. Łukasz Tymiński), Przemysław Frankowski (77. Nika Dżalamidze) - Mateusz Piątkowski.
REKLAMA
18. kolejka Ekstraklasy (5-8 grudnia):
Zawisza Bydgoszcz - Śląsk Wrocław 0:1
Górnik Zabrze - Legia Warszawa 0:4
GKS Bełchatów - Górnik Łęczna 1:1
Pogoń Szczecin - Korona Kielce 2:0
REKLAMA
Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:1
Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 7 grudnia, 15:30
Wisła Kraków - Lech Poznań 7 grudnia, 18:00
Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 8 grudnia, 18:00
REKLAMA
mw
REKLAMA