Korupcja w futbolu. Damian B. oskarżony o ustawienie meczu

2013-10-23, 12:28

Korupcja w futbolu. Damian B. oskarżony o ustawienie meczu
. Foto: SXC

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko prezydentowi Bytomia - Damianowi B. Zarzuca mu się ustawienie jednego z meczów miejscowej Polonii - dowiedziało się polskieradio.pl.

Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu poza Damianem B. oskarżyła także 21 innych osób. Zarzut dotyczy trzecioligowego meczu Polonia Bytom - Polar Wrocław z 4 maja 2005.

Zdaniem śledczych Damian B., który był wówczas prezesem Polonii, obiecał łapówkę sędziemu tego spotkania - Adamowi Sz. Miał też później wręczyć arbitrowi 1.5 tys. zł. Sędzia w zamian miał podejmować podczas meczu decyzje korzystne dla drużyny z Bytomia.

Damian B. został zatrzymany 29 września 2010 i tego samego dnia, po przesłuchaniu i postawieniu zarzutu, zwolniony do domu. - Zaskoczenie było duże. Będę walczył o to, aby mnie uniewinniono! - powiedział później portalowi SportŚląski.pl.

W lipcu 2012 roku za udział w ustawieniu innego meczu skazany został były kierownik Polonii Bytom - Wacław K. Został on zatrzymany tego samego dnia co Damian B.

Akcja prokuratury nie wpłynie na bytomski ratusz?

Przedstawiciele Urzędu Miasta w Bytomiu przypominają, że sprawa stawianego obecnemu prezydentowi zarzutu jest publicznie znana od kilku lat - było o niej głośno zarówno trzy lata temu, gdy bezpartyjny B. bez skutku ubiegał się o urząd prezydenta miasta, jak i przed rokiem, gdy trwała kampania przed referendum w sprawie odwołania prezydenta Piotra Koja z PO. Nowe wybory wygrał właśnie Damian B..
- Sprawa jest od dawna znana; mówiono o niej także w czasie, gdy Damian B. z powodzeniem startował w wyborach prezydenta miasta. Dziś trudno powiedzieć w tej sprawie cokolwiek więcej; w żaden sposób nie wpływa ona na bieżącą pracę prezydenta i Urzędu Miasta - powiedział Adam Grzesik z bytomskiego magistratu.

Zgodnie z prawem, dopiero skazanie prezydenta prawomocnym wyrokiem sądu mogłoby być podstawą do wygaszenia jego mandatu przez radnych. Od takiej ewentualnej decyzji prezydentowi przysługiwałoby odwołanie do sądu administracyjnego.

Część oskarżonych poddaje się dobrowolnie karze

O skierowaniu do Sądu Rejonowego w Nowym Mieście Lubawskim kolejnego aktu oskarżenia dotyczącego korupcji w polskiej piłce poinformowała rzeczniczka wrocławskiej prokuratury apelacyjnej prok. Anna Zimoląg. Jak powiedziała, 12 spośród 22 oskarżonych złożyło wnioski o dobrowolne poddanie się karze. W tej grupie nie ma jednak b. prezesa Polonii Bytom.

Według rzeczniczki prokuratury zebrany w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje na sprawstwo oskarżonych. Prokuratura zarzuciła im przyjmowanie oraz udzielaniu korzyści majątkowych sędziom piłkarskim i obserwatorom PZPN. Śledztwo było czasochłonne, ponieważ prokuratorzy analizowali m.in. billingi oskarżonych oraz przelewy pieniężne. W sprawie jest 14 świadków.
Łapówki były wręczane za nieuczciwe zachowania, mogące mieć wpływ na wyniki meczów Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, Polonii Bytom, Promienia Żary, Radomiaka Radom, Ceramiki Paradyż, Unii Janikowo, Zagłębia Sosnowiec, Stali Rzeszów, Motoru Lublin, Kmity Zabierzów, Wiernej Małogoszcz, Heko Czermno, Chemika Bydgoszcz, Mieszko Gniezno, Kotwicy Kołobrzeg i Swornicy Czarnowąsy.
Jak powiedziała prokurator, w wątku afery piłkarskiej dotyczącym korupcji w trzeciej lidze do sądów trafiły już 24 akty oskarżenia, obejmujące łącznie 196 osób; natomiast zarzuty w tym wątku postawiono 235 osobom.

Z piłkarskiego klubu do ratusza

Damian B. od 2012 roku jest prezydentem Bytomia. Wcześniej był działaczem piłkarskim i prawnikiem w urzędzie miasta. Od 2002 roku był wiceprezesem Polonii Bytom, a w 2004 roku został prezesem drużyny (do 2011 roku). W wyborach w 2010 przy wsparciu PiS bez powodzenia ubiegał się o stanowisko prezydenta miasta, przegrywając w drugiej turze z Piotrem Kojem z PO. Ponownie wystartował po odwołaniu urzędującego prezydenta w wyniku referendum. W drugiej turze wyborów uzupełniających pokonał miejską komisarz Halinę Biedę, otrzymując poparcie blisko 72 proc. głosujących (przy niskiej frekwencji około 22,5 proc.)

dpanek, man, polskieradio.pl, PAP

Polecane

Wróć do strony głównej