Ekstraklasa: Podoliński obejrzy mecz z Górnikiem Zabrze z trybun
Trener Cracovii Robert Podoliński z trybun będzie oglądał poniedziałkowy mecz swoich piłkarzy z Górnikiem Zabrze. To kara jaką nałożyła Komisja Ligi za jego niewłaściwe zachowanie wobec sędziego spotkania "Pasów" z PGE GKS Bełchatów.
2014-11-21, 15:46
Jego miejsce na ławce trenerskiej krakowian podczas tego pojedynku (oraz z Legią Warszawa) zasiądzie drugi trener Michał Pulkowski.
- Zajmę miejsce na trybunie blisko naszej ławki. Mam nadzieję, że nie dostanę zakazu stadionowego za to, że będę krzyczał - powiedział Podoliński podczas piątkowej konferencji prasowej.
Jak dodał, nie będzie to pierwsza w jego karierze trenerskiej sytuacja, gdy będzie prowadził drużynę z miejsca dla publiczności. Nie przypomniał jednak szczegółowo, jaki to był mecz. Przyznał jednak, że ten sposób prowadzenia drużyny wiąże się z większym stresem.
- Co będę robił w przerwie? Nie będę mógł wejść do szatni, może się kawy napiję - dodał opiekun krakowian.
REKLAMA
Ze względu na kartki w pojedynku z ekipą ze Śląska nie zagra Mateusz Żytko. Podoliński nie powiedział, kto go zastąpi, ale być może będzie to Bartosz Rymaniak.
W trakcie przerwy na mecze reprezentacji Cracovia rozegrała tylko sparing ze swoimi rezerwami (wygrała 10:0).
- Było ciężko znaleźć jakiegoś przeciwnika z pierwszej, drugiej czy trzeciej ligi ze względu na trwające rozgrywki. Nie chciałem grać z drużyną ekstraklasy. Zbyt dużo było ryzyko, że któryś z moich zawodników złapie kontuzję - wyjaśnił trener drużyny ze stolicy Małopolski.
Po rundzie jesiennej "Pasy" zajmują 11. miejsce w tabeli z dorobkiem 18 punktów. W lipcu Cracovia przegrała w Zabrzu 0:2.
Mecz Cracovii z Górnikiem odbędzie się w poniedziałek o godz. 18.
REKLAMA
ps
REKLAMA