Roland Garros: Maria Szarapowa w godzinę rozprawiła się z Karoliną Pliskovą i awansowała do 1/8 finału

2018-06-02, 18:05

Roland Garros: Maria Szarapowa w godzinę rozprawiła się z Karoliną Pliskovą i awansowała do 1/8 finału
Maria Szarapowa na kortach im. Rolanda Garrosa. Foto: PAP/EPA/IAN LANGSDON

Rozstawiona z numerem 28. Maria Szarapowa potrzebowała zaledwie 59 minut, by pokonać czeską tenisistkę Karolinę Pliskovą (6.) 6:2, 6:1 w trzeciej rundzie wielkoszlemowego French Open. W 1/8 finału rywalką Rosjanki może być Amerykanka Serena Williams.

Kibice obejrzeli mecz z udziałem dwóch byłych liderek światowego rankingu. Mająca 1,86 m wzrostu Pliskova bazuje w grze przede wszystkim na mocnym serwisie. W trzech poprzednich latach przewodziła statystykom WTA w tym elemencie, a w obecnym sezonie jest druga w tym zestawieniu. W sobotę miała tylko jednego asa. Wyższa o dwa centymetry Szarapowa przełamała Czeszkę w pięciu z siedmiu gemów. Rosjanka była też zdecydowanie lepsza pod względem liczby uderzeń wygrywających - miała ich 18, przy pięciu po stronie rywalki. 

Pliskova to finalistka US Open 2016 i półfinalistka poprzedniej edycji French Open. W ostatnich tygodniach sygnalizowała dobrą formę w imprezach WTA na kortach ziemnych - triumfowała w Stuttgarcie, a w Madrycie dotarła do półfinału.

Szarapowa w meczu otwarcia w Paryżu - z holenderską kwalifikantką Richel Hogenkamp - potrzebowała do awansu aż trzech setów, ale z każdym kolejnym spotkaniem coraz bardziej błyszczy. 


Rosjanka to dwukrotna triumfatorka imprezy rozgrywanej na kortach im. Rolanda Garrosa. W zawodach tych startuje po raz 14., a po raz 12. awansowała w nich do 1/8 finału. Łącznie ma w dorobku pięć tytułów wielkoszlemowych. 

31-letnia tenisistka poprzednio startowała w stolicy Francji trzy lata temu. Kolejną edycję opuściła z powodu zawieszenia za doping. W ubiegłorocznej nie wzięła udziału, ponieważ organizatorzy nie przyznali jej tzw. dzikiej karty - ani do głównej drabinki, ani do eliminacji, a jej ówczesne miejsce w rankingu nie pozwalało na występ choćby w kwalifikacjach.

Kibice już czekają na jej pojedynek o ćwierćfinał z Williams. By do niego doszło Amerykanka, która 1 września urodziła córkę, musi w sobotę pokonać rozstawioną z "11" Niemkę Julię Goerges. Słynna tenisistka z USA, zdobywczyni 23 tytułów wielkoszlemowych w singlu, udziałem we French open wraca do występów w turniejach tej rangi po prawie półtorarocznej przerwie.

Wyniki sobotnich meczów 3. rundy kobiet wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open:

Elise Mertens (Belgia, 16) - Daria Gavrilova (Australia, 24) 6:3, 6:1
Garbine Muguruza (Hiszpania, 3) - Samantha Stosur (Australia) 6:0, 6:2
Lesia Curenko (Ukraina) - Magdalena Rybarikova (Słowacja, 19) 6:2, 6:4
Maria Szarapowa (Rosja, 28) - Karolina Pliskova (Czechy, 6) 6:2, 6:1
Anett Kontaveit (Estonia, 25) - Petra Kvitova (Czechy, 8) 7:6 (8-6), 7:6 (7-4)
Sloane Stephens (USA, 10) - Camila Giorgi (Włochy) 4:6, 6:1, 8:6

(mb)

Polecane

Wróć do strony głównej