Primera Division: Di Maria musiał odejść z Realu, bo... był za brzydki?
Były piłkarz i trener, a obecnie działacz FC Barcelona Carles Rexach powiedział, że właściciel Realu Madryt nie kieruje się wyłącznie umiejętnościami przy zatrudnianiu piłkarzy. Jego zdaniem Angel Di Maria został sprzedany, ponieważ "nie pasował wizerunkowo do drużyny".
2015-03-03, 14:04
Transfer Di Marii do Manchesteru United był dla wielu kibiców "Królewskich" zaskoczeniem. Argentyńczyk zanotowął bardzo dobry ubiegły sezon, często był określany jako "silnik" zespołu. Przebojowy, dynamiczny, często biorący na swoje barki ciężar gry drużyny.
Jego statystyki także wyglądały bardzo dobrze - w 190 meczach dla Realu zdobył 36 bramek, zanotował 87 asyst.
Wydawało się, że pozbycie się tego piłkarza może zaszkodzić drużynie. Te obawy jednak jak na razie nie mają potwierdzenia w ligowej tabeli. Real prowadzi w Primera Division, dobrze prezentuje się w Lidze Mistrzów. Kolejny świetny sezon zalicza Cristiano Ronaldo, do zespołu dobrze weszli Toni Kroos i James Rodriguez.
Właśnie do tych dwóch piłkarzy nawiązywał Carles Rexach w swojej wypowiedzi.
REKLAMA
- Florentino Perez chce, żeby Real był drużyną Galacticos, na którą wszyscy będą patrzeć z podziwem. Tacy ludzie jak Di Maria czy Vicente del Bosque wizerunkowo nie pasują do Realu. Są inni niż Toni Kroos czy James Rodriguez - przyznał były piłkarz i trener FC Barcelona.
Błyskawicznie pojawiły się komentarze, że Angel di Maria został sprzedany przez Real Madryt, ponieważ był… zbyt brzydki do gry w galaktycznym zespole.
Co gorsza, internauci zauważyli, że jeśli rewelacje Rexacha mają przełożenie na rzeczywistość, podobny los może może czekać innego piłkarza, bez którego wielu nie widzi sprawnie funkcjonującego Realu:
REKLAMA
Źródło: /Foto Olimpik/x-news
ps
REKLAMA