Opuścił mecz swojej drużyny dopiero po raz pierwszy od 40 lat

Występujący na zapleczu angielskiej ekstraklasy Nottingham Forest, w którego barwach gra Radosław Majewski, może pochwalić się wiernymi kibicami.

2013-04-03, 15:07

Opuścił mecz swojej drużyny dopiero po raz pierwszy od 40 lat
Stadion Nottingham Forest. Foto: Wikipedia/Nffcchris

Jeden z nich, Stuart Astill, opuścił w poniedziałek mecz swoich ulubieńców po raz pierwszy od...40 lat.
W poniedziałek drużyna prowadzona przez Billy'ego Daviesa zmierzyła się na wyjeździe z Burnley (1:1). Astillowi, który z trybun obserwował 1 786 kolejnych spotkań ulubionego zespołu, na przeszkodzie stanęły tym razem problemy zdrowotne. 67-letni sympatyk futbolu niedawno przeszedł operację stopy, a lekarze zabronili mu przez pewien czas podróżować. Wiernemu fanowi pozostała relacja radiowa z tego pojedynku.
- Wiedziałem, że ta seria kiedyś się skończy, ale nie przypuszczałem, że nastąpi to właśnie teraz - przyznał z żalem. Poprzedni mecz opuścił w 1973 roku, gdy zatrzymały go obowiązki mistrza ceremonii na ślubie.
Astill po raz pierwszy obejrzał spotkanie Nottingham Forest w 1956 roku. Łącznie śledził na żywo 2 533 meczów, rozgrywanych w różnych krajach, w drodze na które pokonał ponad 160 tys. km.


man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej